Banner okolicznościowy

Wtorkowy protest przeciwko planom Grupy Kapitałowej (GK) Enea wobec Lubelskiego Węgla (LW) "Bogdanka" zgromadził na ulicach Lublina kilka tysięcy osób. Niezadowolenie z zapowiedzi obniżenia poziomu odbioru węgla przez elektrownie Enei (w Kozienicach i Połańcu) głośno wyrazili przede wszystkim sami pracownicy "Bogdanki", ale nie tylko. Manifestujących pod hasłem "Stop likwidacji »Bogdanki«, żądamy sprawiedliwej transformacji regionu" wsparli wsparli przedstawiciele innych branż oraz koledzy reprezentujący kopalnie górnośląskie.

- Jastrzębska Spółka Węglowa SA umiera. (...) Brakuje strategii transformacji energetycznej, inwestycji w modernizację zakładów czy dialogu z niezależnymi ekspertami. Polityczna gra kosztem JSW przybiera formę dwutorowego uderzenia: z jednej strony widzimy pozorowane "dyscyplinowanie" Spółki, z drugiej - nikt nie ma odwagi na przeprowadzenie prawdziwych, niezbędnych dziś reform - pisze Zakładowa Organizacja Koordynacyjna (ZOK) NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) w tekście stanowiącym ocenę obecnej sytuacji Spółki. Związkowcy odnoszą się też do nadchodzących wyborów prezydenckich i tego, jak mogą one wpłynąć na JSW. Nadesłaną treść publikujemy w całości.

- Rząd już dziś powinien podjąć działania, które dadzą możliwość skorzystania z osłon socjalnych gwarantowanych ustawą o funkcjonowaniu górnictwa wszystkim polskim górnikom. Wykonują oni tę samą pracę na tych samych stanowiskach w tej samej branży i są obywatelami tego samego kraju, więc powinny im przysługiwać te same prawa - uważa szef górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek. Wzywa polityków do natychmiastowej reakcji ze względu na coraz większe problemy spółek węglowych oraz przeciągający się w czasie proces notyfikacji umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa. Polecamy lekturę felietonu.

Marcowo-kwietniowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza poświęcamy pikietom, jakie od pewnego czasu przetaczają się przez sektor wydobywczy. W marcu protestowały załogi KWK "Ruda" Ruch "Bielszowice" i Przedsiębiorstwa Górniczego "Silesia" Sp. z o.o., a już 8 kwietnia ulicami Lublina przejdzie manifestacja pracowników Lubelskiego Węgla "Bogdanka" SA. Organizatorzy akcji wskazują, że jeśli Grupa Kapitałowa Enea nie porzuci planów obniżenia poziomu odbioru węgla z "Bogdanki", za 10 lat kopalnia ta przestanie istnieć. Piszemy też o opieszałości władz Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA, przez co największe złoże węgla koksowego w Polsce może przejąć spółka niemiecka, o przełomowym dla KWB "Turów" wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego i o polityce surowcowo-energetycznej Donalda Trumpa - prezydent Stanów Zjednoczonych nakazał swojemu rządowi rozpoczęcie prac zmierzających do otwarcia nowych elektrowni węglowych. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

166 delegatów na XIV Walne Zebranie Delegatów (WZD) Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" przyjechało do Katowic, by wspólnie przedyskutować najważniejsze problemy, z jakimi zmagają się pracownicy poszczególnych branż. Przyjęto uchwałę i kilkanaście stanowisk, a wśród nich - dwa dokumenty wzywające rząd do udzielenia wsparcia górnictwu oraz Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW), którą może pogrążyć wdrożenie tak zwanej dyrektywy metanowej Unii Europejskiej.

- Kopalnia Lubelski Węgiel "Bogdanka" nie będzie likwidowana - zadeklarowała minister przemysłu pani Marzena Czarnecka po spotkaniu z samorządowcami, parlamentarzystami, związkowcami oraz przedstawicielami zarządów Enei i "Bogdanki", do którego doszło 27 marca w siedzibie łęczyńskiego Starostwa Powiatowego. Jednak słowa szefowej resortu odpowiedzialnego za sektor wydobywczy nie przekonały zaniepokojonych górników. Organizacje związkowe zrzeszające pracowników Lubelskiego Węgla (LW) "Bogdanka" uważają, że obniżenie poziomu odbioru węgla przez elektrownie należące do Grupy Kapitałowej (GK) Enea wymusi zamknięcie kopalni. I niczego tutaj nie zmienią obietnice składane przez rządzących.

Atmosfera w czechowickiej kopalni "Silesia" jest coraz gorętsza. Postępowanie kierownictwa zakładu niepokoi związkowców i załogę. Coraz powszechniej mówi się o perspektywie szybkiej likwidacji przedsiębiorstwa, które na przestrzeni ostatnich 20 lat było ratowane głównie dzięki postawie związkowców z "Solidarności".

"Ręce precz od »Bielszowic«", "»Nie« dla likwidacji kopalni »Bielszowice«", "Czas wydłużyć wydobycie na kopalni »Bielszowice«" - pod takimi hasłami przebiegał czwartkowy protest pracowników KWK "Ruda" Ruch "Bielszowice", którzy przyjechali do Katowic, by wyrazić swój głośny sprzeciw wobec planów zamknięcia zakładu. Zarząd Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) zapowiedział, że połączy dwa ruchy kopalni "Ruda" - "Bielszowice" i "Halembę" - 1 lipca 2025 roku. W połowie 2026 r. "Bielszowice", stanowiące już wtedy część jednoruchowej KWK "Ruda", mają przestać wydobywać węgiel.

- Strona związkowa chce, by w razie potrzeby zawarte w niej rozwiązania mogły objąć również pracowników tych spółek węglowych, których umowa społeczna (i wynikająca z niej ustawa) obecnie nie dotyczy. Szczególną uwagę zwróciliśmy na przeżywającą problemy kopalnię "Silesia". (...) Nie znaczy to jednak, że należy pominąć inne zakłady - czy to "Bogdankę", (...) czy to kopalnie Jastrzębskiej Spółki Węglowej. (...) Czasy są niepewne. (...) W "podbramkowej" sytuacji wszystkim górnikom powinny przysługiwać osłony socjalne gwarantowane ustawą - pisze przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek, komentując przebieg obrad Zespołu Trójstronnego do spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. Polecamy lekturę felietonu.

Lutowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza poświęcamy wydarzeniom bieżącym. Piszemy o zakończonych konsultacjach publicznych nad projektem nowelizacji tak zwanej ustawy górniczej i uwagach zgłoszonych przez przedstawicieli związków zawodowych oraz pracodawców. Informujemy, że Jastrzębska Spółka Węglowa SA zapowiedziała złożenie wniosku w sprawie udzielenia koncesji badawczej na rozpoznanie złoża "Dębieńsko 1" po tym, jak szefowa resortu klimatu ogłosiła, iż podpisała decyzję odmowną wobec wniosku koncesyjnego posiadającej niemiecki kapitał spółki Silesian Coal. Ponadto zastanawiamy się, czy konsekwencją ostatnich wyborów do Bundestagu będzie zmiana polityki energetycznej Niemiec. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

O trudnej sytuacji należącego do spółki Bumech Przedsiębiorstwa Górniczego (PG) "Silesia" Sp. z o.o. i równie skomplikowanych relacjach pomiędzy pracodawcą a największym związkiem zawodowym zrzeszającym pracowników czechowickiej kopalni rozmawiamy z Grzegorzem Babijem (na zdjęciu), przewodniczącym Komisji Zakładowej (KZ) NSZZ "Solidarność" PG "Silesia" Sp. z o.o.

Związkowcy reprezentujący załogę Lubelskiego Węgla (LW) "Bogdanka" SA kontynuują batalię o przyszłość kopalni. 11 lutego doszło do rozmów z udziałem strony społecznej, pracodawców, samorządowców oraz przedstawicieli resortów, których decyzje mają wpływ na sektor wydobywczy (Ministerstwo Aktywów Państwowych, Ministerstwo Klimatu i Środowiska, Ministerstwo Przemysłu). Ich efektem jest powołanie zespołu, który ma opracować rozwiązania łagodzące skutki transformacji energetycznej w regionach takich, jak Lubelszczyzna.

- Niemieckie firmy i organizacje pozarządowe próbują ograniczyć działalność górniczą JSW. Nie ma na to naszej zgody! - grzmi przewodniczący Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) Sławomir Kozłowski, komentując przeciągający się proces udzielenia koncesji na wydobycie węgla i metanu ze złoża "Borynia" (obszar górniczy "Szeroka I") oraz fakt, iż do postępowania dopuszczono zamieszaną w próbę likwidacji KWB "Turów" Fundację Frank Bold (wspominaliśmy o niej tutaj). Polecamy lekturę wywiadu.

W historycznej sali bhp Stoczni Gdańskiej doszło do podpisania umowy programowej pomiędzy "Solidarnością" a ubiegającym się o urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Karolem Nawrockim. Kandydat zadeklarował, że po ewentualnym zwycięstwie będzie prowadził politykę społeczną zbieżną z celami programowymi Związku. Jednocześnie Komisja Krajowa (KK) NSZZ "Solidarność" udzieliła mu oficjalnego poparcia, wzywając członków i sympatyków Związku, ich rodziny oraz "wszystkich, którym bliska jest idea społeczeństwa obywatelskiego" o głosowanie na Karola Nawrockiego.

Rada Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność" zaapelowała do polskiego rządu o "rewizję (...) planów szybkiego odchodzenia od węgla zarówno w LW »Bogdanka«, jak i na Śląsku". W przyjętym stanowisku związkowcy reprezentujący całą górniczą "Solidarność" poparli kolegów z "Bogdanki" sprzeciwiających się planom drastycznego ograniczenia odbioru węgla przez elektrownie należące do jej właściciela, Grupy Kapitałowej (GK) Enea. Wspomniano o próbach wprowadzenia zmian w statucie Lubelskiego Węgla (LW) "Bogdanka" SA, których przedstawiciele załogi również nie akceptują. Ich zdaniem, wskutek wprowadzenia proponowanych rozwiązań kopalnia utraci swoją autonomię i niezależność na rzecz GK Enea.

- Spółki energetyczne ogłosiły swoje strategie, a w nich przewidziały radykalne obniżenie poziomu odbioru węgla. (...) I na to nie ma naszej zgody. Nie po to miesiącami negocjowaliśmy umowę społeczną - szczegółowo regulującą proces transformacji górnictwa węgla kamiennego - żeby teraz ktoś to jednym ruchem przekreślał - pisze przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek. Przestrzega, że "skutkiem opisanych działań [koncernów energetycznych - przyp. red. SG] będzie utrata około 200 tysięcy miejsc pracy na Górnym Śląsku i w Lubelskim Zagłębiu Węglowym". Polecamy lekturę felietonu.

Styczniowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza poświęcamy zdarzeniom, które wstrząsnęły branżą: 22 i 27 stycznia doszło do dwóch katastrof; w ich wyniku śmierć poniosło pięciu górników - czterech z KWK "Knurów-Szczygłowice" Ruch "Szczygłowice" i jeden z KWK "ROW" Ruch "Marcel". Wspominamy manifestację będącą wyrazem sprzeciwu wobec planów przyspieszonej likwidacji elektrowni węglowych. Piszemy też o planach Polskiej Grupy Górniczej SA. Spółka wraz z samorządem województwa śląskiego pracuje nad uruchomieniem wytwórni bezdymnego, niskoemisyjnego paliwa typu "błękitny węgiel". Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

Wszczęcie sporu zbiorowego na tle płacowym przez Zakładową Organizację Koordynacyjną (ZOK) NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) zmusiło pracodawcę do błyskawicznej reakcji - już po kilku dniach odbyły się rozmowy poświęcone zasygnalizowanym problemom. Ostatecznie zawarto porozumienie, dzięki któremu pracownicy JSW otrzymają nagrodę jednorazową.

Od 21 do 23 stycznia w Lubelskim Węglu (LW) "Bogdanka" SA odbywały się masówki informacyjne z udziałem górników zaniepokojonych przyszłością swojego zakładu pracy. Strategia Grupy Kapitałowej (GK) Enea, właściciela Spółki, przewiduje drastyczne obniżenie wydobycia węgla przez kopalnię, co - zdaniem związkowców - doprowadzi do jej przyspieszonej likwidacji. Inną przyczyną napiętej atmosfery było wprowadzenie do porządku obrad nadzwyczajnego walnego zgromadzenia LW "Bogdanka" SA uchwały w sprawie zmiany statutu, która spowodowałaby utratę autonomii i niezależności kopalni na rzecz GK Enea. Dopiero protest głodowy skutecznie zwrócił uwagę władzy na sygnalizowane problemy - strona społeczna została zaproszona na spotkanie poświęcone przyszłości "Bogdanki", które odbędzie się 11 lutego w siedzibie Ministerstwa Aktywów Państwowych.

13 stycznia Zakładowa Organizacja Koordynacyjna (ZOK) NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) uruchomiła procedurę sporu zbiorowego w związku z brakiem realizacji porozumienia płacowego przez Zarząd JSW. Co konkretnie sprawiło, że największy związek zawodowy zrzeszający pracowników firmy zdecydował się na tak radykalny krok i jakie problemy trapią JSW po kilkunastu miesiącach od zmiany rządu - pytamy przewodniczącego ZOK Sławomira Kozłowskiego.