Treść listu, pod którym widnieją podpisy Mirosława Brzuśniana, Sławomira Ciupki, Waldemara Sopaty i Tomasza Susa, otwiera pytanie: "Czy powtórzy się w zakresie powoływania Prezesa w TAURON Polska Energia S.A. kolejna farsa jaka miała miejsce w ostatnim czasie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej polegająca na tym, że przed rozstrzygnięciem konkursu znane jest już nazwisko Prezesa, które podawane jest przez media ?".
Prezydium Rady Społecznej oceniło, że niezbędne są zmiany w polityce właścicielskiej wobec sektora energetycznego.
- Jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją, w której do głosu dochodzą partykularne interesy a nie dobro Grupy , jej pracowników i obywateli tego kraju - podkreślili przedstawiciele strony związkowej.
Wskazali na "narastający konflikt społeczny wynikający z nieprzemyślanych decyzji właścicielskich i zarządczych". Jednocześnie wezwali wiceszefa polskiego rządu do "przeciwdziałania wybuchowi niekontrowanego niezadowolenia społecznego" poprzez "podjęcie niezbędnych działań w celu zablokowania tak podjętych decyzji personalnych".
Ostatni akapit to wniosek Prezydium Rady Społecznej o pilne spotkanie z samym wicepremierem, a także premierem Mateuszem Morawieckim. Tematem rozmów prowadzonych "w trosce o przyszłość 26 tysięcy pracowników Grupy Kapitałowej TAURON" miałoby być "szczegółowe wyartykułowanie rzeczywistej sytuacji, przedstawienie wszystkich ryzyk, zapewnienie merytorycznego uzasadnienia dla transformacji sektora paliwowo-energetycznego, w tym zakresów funkcjonowania obszarów działania w Grupie TAURON , bezpieczeństwa energetycznego kraju i zabezpieczenia energetyki jako dobra narodowego".