- Gdy pojawia się temat na grę, trzeba po prostu zakasać rękawy i zabrać się do pracy. To bardzo systematyczny proces - mówi Michał Oracz, twórca gry związany z gliwickim wydawnictwem Portal, znanym miłośnikom gier dzięki produkcjom takim jak "Neuroshima Hex", "Stronghold" czy powstałej we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim popularnej grze edukacyjnej "Pret-a-porter". - W tym przypadku zacząłem od możliwie dogłębnego odświeżenia swoich wiadomości, przeczytania kilkudziesięciu wywiadów i wspomnień, przeczesania wielu stron internetowych, zaś z drugiej strony - od spisania koniecznych elementów składowych gry - opowiada o kulisach powstawania "Skoku ku wolności".

Michał przyznaje, że tworzenie gry o określonej tematyce nie było zadaniem prostym.

- Gdy tworzy się grę o dowolnym, nieokreślonym jeszcze temacie, praca jest o tyle łatwiejsza, że można zacząć od mechaniki gry, a następnie dopasować temat do tego, co nam powstało i co sprawdziło się najlepiej pod względem grywalności. Gdy jednak temat jest pierwszy, rzecz jest znacznie trudniejsza, szczególnie w przypadku gier względnie prostych. W grach prostych mechanika gry musi być bardzo oszczędna, zwarta i jednolita, nie ma tu miejsca na dodatkowe reguły, dodatkowe składniki gry, które mogłyby odzwierciedlać kolejne konieczne składniki tematu - wyjaśnia.

Prezentacja "Skoku" odbyła się 3 września w Jastrzębiu-Zdroju, podczas uroczystej sesji Walnego Zebrania Delegatów Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" z udziałem ponad 100 osób - związkowców oraz zaproszonych gości. Chętni mogli nauczyć się gry na miejscu i zaraz potem zmierzyć z jej autorem.

Na czym polega "Skok ku wolności"? Każdy z graczy rozpoczyna grę z niewielkim, identycznym zestawem kart. W ciągu kolejnych tur, używając swojego zestawu, rozbudowuje go o nowe, wybrane karty o specyficznym działaniu i dzięki temu zyskuje zupełnie inne od współgracza możliwości gry. Ostatecznym celem jest zbudowanie dobrze działającej struktury (w postaci talii kart), odpornej na pułapki Systemu (przeciwnicy) i zdolnej do zorganizowania kilku strajków jednocześnie.

Gra jest prosta i bardzo łatwa do nauczenia (niecała minuta). Zawiera element losowy, poszerzający grupę odbiorców o całą rzeszę ludzi unikających konfrontacji czysto logicznych, oraz wariant taktyczny, zmniejszający znaczenie elementu losowego i dodający prostą regułę, która usatysfakcjonuje miłośników trudniejszych gier. Może w nią grać od 2 do 4 graczy. Rozgrywka trwa na ogół 10-15 minut.

Nawiązaniem do strajków z 1988 roku jest nie tylko istota dobrych i złych kart, ale cała symbolika zawierająca się w grafikach, również tzw. teksty fluffowe, w tym przypadku: cytaty z uczestników tamtych wydarzeń. Krótką instrukcję dołączoną do gry stanowi historia strajku górników z kopalni "Manifest Lipcowy".

Partnerami gry "Skok ku wolności" są Śląskie Centrum Wolności i Solidarności oraz SKOK Ubezpieczenia - wspólna marka, pod którą funkcjonują dwa towarzystwa ubezpieczeniowe z sektora Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych: Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK (ubezpieczenia majątkowe) oraz Towarzystwo Ubezpieczeń na Życie SKOK SA (ubezpieczenia na życie).