Banner okolicznościowy

Pielgrzymka biegowa do Piekar (z Knurowa)

Cze 04, 2012

Majowa pielgrzymka mężczyzn do Piekar Śląskich miała szczególne znaczenie dla maratończyków z Knurowa, którzy co roku pojawiają się przed obrazem Matki Boskiej Piekarskiej, by pomodlić się za swoje rodziny, członków Związku oraz mieszkańców miasta. Docierają tam, oczywiście, na własnych nogach. Przed tygodniem udało im się to już po raz dziesiąty. Wszystko pod patronatem i przy finansowym wsparciu Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" KWK "Knurów-Szczygłowice" Ruch "Knurów".

Tradycję pielgrzymek biegowych mężczyzn z Knurowa do Sanktuarium Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, bo tak brzmi pełna nazwa piekarskiej kalwarii, zainicjował okrągłą dekadę temu lokalny oddział Akcji Katolickiej.

Trasa biegu liczyła 36 kilometrów, którą jego uczestnicy pokonali bez przerw. Start nastąpił o wpół do szóstej rano, po odebraniu błogosławieństwa z rąk księdza Andrzeja Wieczorka, proboszcza rzymskokatolickiej parafii pw. św. Cyryla i Metodego w Knurowie. To również dziesięcioletnia tradycja. Po niecałych czterech godzinach biegu knurowianie dotarli pod piekarskie wzgórze, gdzie uczestniczyli w uroczystej mszy świętej, będącej centralnym wydarzeniem pielgrzymki.

Przemierzając kolejne miasta Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego biegacze-pielgrzymi mijali inne grupy, zmierzające do Piekar pieszo i na rowerach. - Nasza inicjatywa najwyraźniej jest już znana, bo spotkaliśmy się z licznymi wyrazami sympatii, a pozdrawiający nas ludzie wiedzieli, że jesteśmy z Knurowa - mówi Bogdan Leśniowski, wielokrotny maratończyk.

W tegorocznej edycji pobiegło sześciu knurowian: Adam Hasa, Zbigniew Kopszak, Lesław Kroczyk, cytowany już Bogdan Leśniowski, Szymon Masarczyk i Edward Włodarski.