Postulat organizacji generalnego strajku ostrzegawczego wynika z realnej groźby likwidacji zakładów pracy - i tysięcy miejsc pracy - w regionie, braku programów osłonowych dla przedsiębiorstw dotkniętych i zagrożonych kryzysem gospodarczym, drastycznego wzrostu kosztów utrzymania oraz łamania praw pracowniczych i związkowych.

Zgodnie z treścią przyjętej uchwały, uczestnicy akcji domagać się będą: stworzenia osłonowego systemu regulacji finansowych oraz ulg podatkowych dla przedsiębiorstw utrzymujących zatrudnienie w okresie niezawinionego przestoju produkcyjnego, wprowadzenia systemu rekompensat dla przedsiębiorstw objętych skutkami Pakietu Klimatycznego, uchwalenia przez Sejm ustaw ograniczających stosowanie tzw. umów śmieciowych, likwidacji centralnie zarządzanego Narodowego Funduszu Zdrowia i stworzenia systemu opieki zdrowotnej opartego na założeniach, na podstawie których działała dawna Śląska Kasa Chorych oraz zaniechania likwidacji rozwiązań emerytalnych przysługujących pracownikom zatrudnionych w warunkach szczególnych i o szczególnym charakterze.

- Nie ma takiej dziedziny życia w naszym regionie, w której nie bylibyśmy pod ścianą - uzasadniał treść uchwały przewodniczący śląsko-dąbrowskiej "S" Dominik Kolorz. - Nasz region jest przemysłowym sercem Polski, dlatego skutki kryzysu dotkną go najbardziej. Pojawia się pytanie - czy będziemy się bronić pojedynczo, czy może wreszcie nadszedł czas, by przypomnieć sobie i pokazać, czym jest prawdziwa solidarność? - pytał.

Niemal 150 delegatów obecnych w Katowicach pozytywnie odpowiedziało na pytanie zadane przez przewodniczącego Zarządu Regionu i poparło uchwałę upoważniającą kierownictwo regionalnych struktur Związku do podjęcia działań na rzecz organizacji protestu. Może on się odbyć już pod koniec roku bieżącego lub na początku przyszłego.

"Tak" dla JOW, "nie" dla planów prywatyzacyjnych

Przedstawiciele pracowników wszystkich branż zrzeszonych w Regionie Śląsko-Dąbrowskim NSZZ "S" poparli akcję piosenkarza Pawła Kukiza, który rozpoczął zbiórkę podpisów pod petycją na rzecz zmiany prawa wyborczego. Chodzi o wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW) w wyborach do Sejmu, co umożliwiłoby Polakom oddawanie głosów na konkretne osoby, a nie partyjne listy. Pomysł artysty oficjalnie wsparli delegaci na WZD śląsko-dąbrowskiej "Solidarności", przyjmując stanowisko, w którym krytycznie ocenili funkcjonowanie obecnego systemu wyborczego w Polsce i ocenili, że przez ostatnich 20 lat przyczynił się on głównie do "traktowania mandatu parlamentarzysty jako swojego trofeum rozdawanego poprzez ugrupowania polityczne swoim członkom".

- Na początek należy odtworzyć listę 750 tysięcy obywateli, którzy podpisali się pod petycją w sprawie zmiany ordynacji wyborczej na jednomandatową. Paradoksalnie, listę przygotowała Platforma Obywatelska ale po wygranych wyborach bardzo szybko zapomniała o tym postulacie. Dlaczego listę trzeba odtworzyć ? Bo została zmielona !!! Odtwórzmy więc tę listę i złóżmy do Sejmu - pisze Kukiz w specjalnym serwisie internetowym www.zmieleni.pl, gdzie każdy może poprzeć postulat odpartyjnienia list wyborczych. Na tę chwilę zrobiło to już niemal 100 tysięcy internautów.

W osobnym stanowisku delegaci wyrazili swoje zaniepokojenie działaniami Ministerstwa Skarbu Państwa, które planuje prywatyzację kolejnych spółek Skarbu Państwa, w tym - jak wiele na to wskazuje - Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW). W ubiegłym roku strona społeczna wyraziła zgodę na debiut giełdowy JSW, warunkując jednak swoją zgodę m.in. zatrzymaniem przez Skarb Państwa większościowego pakietu akcji Spółki, co zagwarantowała strona rządowa, podpisując 10 czerwca 2011 roku porozumienie w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego. - Wszelkie kroki zmierzające do złamania tej gwarancji spotkają się ze zdecydowaną reakcją przedstawicieli struktur związkowych NSZZ "Solidarność", którzy wspierali stronę społeczną JSW S.A. podczas negocjacji przed debiutem giełdowym spółki, a co za tym idzie, wszystkich członków NSZZ "Solidarność" Regionu Śląsko-Dąbrowskiego - czytamy w stanowisku przyjętym przez WZD. Tydzień wcześniej przeciwko rządowym planom oficjalnie zaprotestowali przewodniczący struktur NSZZ "Solidarność": branżowych - Jarosław Grzesik i regionalnych - Dominik Kolorz.

Polecamy fotorelację z tego wydarzenia.