Przypomnijmy: po zakończeniu manifestacji w obronie górniczych uprawnień emerytalnych, która 26 lipca 2005 roku przeszła ulicami Warszawy, części jej uczestników postawiono zarzuty czynnej napaści na policjantów zabezpieczających przemarsz. Sprawy przeciwko górnikom toczą się przed sądami w Bytomiu, Białymstoku i Warszawie.
Na zlecenie NSZZ "Solidarność" przed wymiarem sprawiedliwości górników reprezentuje mecenas Bogusław Gotkowicz. - Oskarżenie miało słabe podstawy, wątki poruszane przez prokuraturę się mieszały, a policjanci zeznawali nieprecyzyjnie i często po prostu nie potrafili rozpoznać oskarżonych - mówi obrońca oskarżonych.
Dodajmy, że kilka tygodni temu białostocki sąd uniewinnił 8 górników, natomiast 10 stycznia wyrok w sprawie 18 górników ma wydać sąd bytomski.
Wszystkie dotychczasowe orzeczenia sądów są nieprawomocne. Apelacja w sprawie wyroku sądu w Białymstoku będzie rozpatrywana 14 grudnia.