- Przedstawiliśmy Radzie Nadzorczej opinię strony społecznej, która jest tożsama z opinią Rady Pracowników i wcześniej wypowiadanymi opiniami. Powtórzyliśmy też raz jeszcze, że problemem Kompanii nie są nadmierne koszty tylko brak przychodów - powiedział przewodniczący kompanijnej "Solidarności" Jarosław Grzesik po zakończeniu spotkania i przypomniał październikowe spotkanie z Radą Nadzorczą, w trakcie którego związkowcy uzyskali zapewnienie Rady, że ta domagać się będzie od Zarządu programu uwzględniającego nie tylko cięcia kosztów, ale również racjonalizację przychodów.

Zdaniem strony związkowej podstawą programu powinny być ambitne plany dotyczące wydobycia, sprzedaży i wzbogacania węgla oraz inwestycji w zakłady przeróbki mechanicznej węgla, a przede wszystkim ekspansji na nowe rynki.

- Zwróciliśmy uwagę, że dobrym wyjściem byłoby uzgodnienie dodatkowych elementów pozwalających firmie "złapać oddech", na przykład odroczenie spłaty zobowiązań po byłych spółkach węglowych czy wystąpienie do gmin górniczych o to, by na jakiś czas odstąpiły od ściągania części należności, które kopalnie tym gminom płacą. Dla samorządów Kompania to przysłowiowa kura znosząca złote jaja - jak Kompanii zabraknie, nie będą mieli nic - dodaje lider największej organizacji związkowej działającej w KW.

W trakcie spotkania strona społeczna po raz kolejny wskazała założenia programu, które - zdaniem jej przedstawicieli - zamiast oszczędności mogą przynieść Kompanii straty, a w dłużej perspektywie doprowadzić do upadku. To przede wszystkim sprzedaż kopalni "Knurów-Szczygłowice", jednego z bardziej dochodowych zakładów należących do Spółki, dysponującego złożami znakomitego węgla koksującego. - Nasz sprzeciw budzą też jednak próby pozbycia się innych aktywów, takich jak Konsorcjum Ochrony Kopalń czy Gliwickiego Zakładu Usług Górniczych - dodaje Grzesik.

Jak relacjonuje przewodniczący, dyskusja z Radą Nadzorczą ograniczyła się do wysłuchania przez jej członków uwag wypowiadanych przez związkowców. Zabrakło natomiast odpowiedzi na zgłaszane postulaty.

Związkowcy z wszystkich central pozostali w siedzibie Kompanii, oczekując decyzji RN. - Decyzja ta może być trojaka: przyjęcie programu w wersji przedstawionej przez Zarząd, odrzucenie go lub odesłanie dokumentu jego autorom z wnioskiem o wprowadzenie poprawek. Mamy nadzieję, że Rada wybierze drugą lub trzecią opcję, a jeśli tę trzecią, to z zaleceniem uzgodnienia kontrowersyjnych kwestii ze stroną związkową - podsumowuje szef "S" w Kompanii.

O decyzji Rady i reakcji związkowców oraz przebywających w siedzibie KW górników poinformujemy w naszym serwisie.

Aktualizacja [Sty 31, 2014]

Rada Nadzorcza KW nie przyjęła programu restrukturyzacyjnego dla Spółki na lata 2014-2020.