W pierwszych akapitach strona związkowa stwierdza, że to nie pierwszy przypadek, gdy obecne kierownictwo JSW unika wypełniania przyjętych zobowiązań. - [Zarząd - przyp. red. SG] nie wypełnił wcześniejszych zobowiązań wobec pracowników wynikających z wewnętrznego prawa pracy, co zostało potwierdzone ostatnim wystąpieniem Państwowej Inspekcji Pracy. (...) Nie wypełnił również zobowiązań wobec strony społecznej wynikających z zawartych porozumień, co również zostało potwierdzone wystąpieniami Państwowej Inspekcji Pracy - piszą o wcześniejszym postępowaniu Zarządu autorzy listu.

Porozumienia dotyczące zatrudniania absolwentów szkół górniczych zostały zawarte z gminami Jastrzębie-Zdrój, Wodzisław Śląski, Pszczyna, Pawłowice i Ornontowice.

Krytykując sposób realizacji umów przez Zarząd, związkowcy ostrzegają, że takie postępowanie podważa wiarygodność Spółki w ogóle, co może spowodować pogorszenie się relacji z samorządami gmin, na terenie których JSW prowadzi działalność górniczą. Jak istotne są te relacje, pokazuje przykład Żor, gdzie władze nie zgadzają się na eksploatację węgla pod kolejnymi obszarami miasta, choć spora część mieszkańców wciąż pracuje w jastrzębskich kopalniach, a wydobycie miałoby być prowadzone w dużej mierze na terenach niezamieszkałych. Przedstawiciele strony związkowej odnieśli się do tego przykładu i stwierdzili, że wobec łamania kolejnych zobowiązań przez Zarząd JSW ostrożność żorskich samorządowców może mieć pewne podstawy.

Obydwie organizacje zaapelowały do ministra gospodarki Janusza Piechocińskiego i Rady Nadzorczej JSW o "spowodowanie realizacji zobowiązań wynikających z zawartych porozumień z samorządami gmin". Wezwały też Zarząd JSW do rewizji swojego stanowiska w przedstawionej kwestii.