Banner okolicznościowy

Fatalne wyniki JSW to skutek obniżania poziomu wydobycia

Sie 25, 2014

Funkcjonujące w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) organizacje związkowe NSZZ "Solidarność" i ZZ "Kadra" opublikowały list otwarty, w którym wskazują, że istotną przyczyną fatalnych wyników JSW jest brak robót udostępniających złoża oraz sukcesywne zmniejszanie zdolności produkcyjnej węgla koksowego typu "hard". - Tego typu węgiel (...) jest sprzedawany w każdej ilości - piszą autorzy listu, oskarżając Zarząd i Radę Nadzorczą Spółki o rażące zaniedbania, które doprowadziły do obecnej sytuacji.

Związkowcy zaznaczają, że zrealizowany w pierwszym półroczu bieżącego roku poziom wydobycia węgla przez zakłady należące do JSW okazał się niższy od zakładanego o ponad 400 tysięcy ton. Nie zgadzają się z opinią rzecznik JSW pani Katarzyny Jabłońskiej-Bajer, jakoby produkcja i wydobycie wracały do stabilizacji i właściwego poziomu. - W rzeczywistości do dnia 22 sierpnia br. niedobór produkcji powiększył się o kolejne 400 tys. ton, co oznacza niezrealizowanie założonego wydobycia w wysokości ponad 800 tys. ton za osiem miesięcy 2014 r. - wskazują w liście i ostrzegają, że przy utrzymaniu tej tendencji pod koniec roku "niedobór" wobec pierwotnych planów wydobywczych może przekroczyć milion ton.

Innym niekorzystnym efektem obniżenia poziomu wydobycia jest, zdaniem strony związkowej, nagły wzrost kosztu jednostkowego jednej tony węgla, co jeszcze bardziej pogrąża firmę.

Związkowcy skrytykowali politykę informacyjną Zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA, która - jak twierdzą - ma na celu przede wszystkim zdjęcie odpowiedzialności za obecną sytuację finansową firmy z kierownictwa JSW i zrzucenie całej winy na "sytuację cenowo-rynkową". Tymczasem, wobec zaniedbań związanych chociażby ze wspomnianym wcześniej brakiem robót udostępniających złoża, jest to tylko jedna z przyczyn "dołowania" JSW.

Podpisani pod listem przedstawiciele jastrzębskiej "S" i "Kadry" wezwali Radę Nadzorczą JSW oraz nadzór właścicielski Spółki do podjęcia działań mających odwrócić te niekorzystne zjawiska. - Nie można zaklinać rzeczywistości, pudrować błędów, które w ostatnim okresie funkcjonowania spółki doprowadziły do tak niebezpiecznej sytuacji - czytamy w ostatnich akapitach opublikowanego pisma.