Jak informuje Kłysz, dyskusja podczas masówek skupia się na ostatnich poczynaniach kierownictwa Kompanii, które kilkakrotnie zmieniało treść planu naprawczego przedstawianego stronie związkowej do konsultacji. Plan zakłada m.in. sprzedaż czterech należących do Kompanii kopalń Węglokoksowi, co może stanowić wstęp do wyprzedaży kolejnych zakładów innym podmiotom (mówił o tym ostatnio wiceminister gospodarki odpowiedzialny za górnictwo Tomasz Tomczykiewicz), a następnie - likwidacji tych kopalń, które pozostaną w okrojonej już wówczas KW. Wydzielaniu bądź sprzedaży jakichkolwiek aktywów stanowczo sprzeciwiają się wszystkie organizacje związkowe działające na szczeblu firmy.

O tym, że sytuacja w największej polskiej spółce węglowej zaostrza się nie tylko na linii związki zawodowe-pracodawca, świadczą reakcje samych górników.

- Dzisiaj wielokrotnie słyszeliśmy od ludzi, że czas rozmów minął, że musimy zacząć działać w sposób bardziej zdecydowany - zauważa Stanisław Kłysz. - Dla nas to jasny sygnał przed posiedzeniem sztabu protestacyjno-strajkowego - dodaje.

Zebranie sztabu, który podejmie decyzje co do dalszych działań w obronie pracowników kompanijnych kopalń i zakładów, zaplanowano na piątek.

Masówki odbywają się również w KWK "Kazimierz-Juliusz". Jej pracowników, walczących o utrzymanie miejsc pracy i wypłatę zaległych wynagrodzeń, wsparli podczas wczorajszej manifestacji górnicy z Kompanii Węglowej. Pierwotnie organizację masówek podsumowujących protest na ulicach Sosnowca i Katowic planowano na jutro, jednak przesunięto je na dzisiaj, by okazać solidarność z pracownikami KW.

W związku z trudną sytuacją Kompanii, sztab protestacyjno-strajkowy opublikował ulotkę wyjaśniającą przyczyny sporu pomiędzy stroną społeczną a Zarządem. Są tam również wypunktowane propozycje rozwiązań, które - zdaniem związkowców - pozwoliłyby uratować firmę.

Zachęcamy do lektury cyfrowej wersji ulotki.