Banner okolicznościowy

SKGWK: Przywrócić do pracy związkowców z "Budryka"!

Sty 28, 2015

Podjęta przez prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) Jarosława Zagórowskiego bezprawna decyzja o rozpoczęciu procedury dyscyplinarnego zwolnienia z pracy dziewięciu liderów zakładowych organizacji związkowych działających w KWK "Budryk" wzburzyła całą branżę. Górnicza "Solidarność" zażądała interwencji nadzoru właścicielskiego Spółki i wycofania "dyscyplinarek" oraz odwołania Zarządu JSW. Jeśli tak się nie stanie, zaprotestują pracownicy wszystkich spółek węglowych.

W treści pism skierowanych na ręce wicepremiera Janusza Piechocińskiego oraz pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciecha Kowalczyka, będących oficjalnym stanowiskiem Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność", związkowcy podkreślają, że decyzja prezesa Jarosława Zagórowskiego "stoi w sprzeczności z gwarancją udzieloną przez delegację rządową 17 stycznia podczas rozmów przedstawicieli Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego i rządu, zgodnie z którą wobec uczestników akcji protestacyjnej w górnictwie miały nie być wyciągane konsekwencje dyscyplinarne i prawne".

Zwracają uwagę, że łamiąc "gwarancję bezpieczeństwa" dla protestujących prezes Zarządu JSW zakwestionował wiarygodność samego rządu. - Skandaliczne postępowanie prezesa Zarządu JSW podważa (...) wiarygodność nadzoru właścicielskiego Spółki, który nie potrafił wyegzekwować respektowania udzielonych przez siebie gwarancji - piszą.

Żądają "interwencji nadzoru właścicielskiego i doprowadzenia do skutecznego odstąpienia od decyzji o dyscyplinarnym zwolnieniu dziewięciu związkowców" oraz "powołania takiego Zarządu JSW, który będzie w stanie wyprowadzić Spółkę z tragicznej sytuacji finansowej, stanowiącej konsekwencję nieudolnego zarządzania przez obecne kierownictwo".

Górnicza "S" ogłosiła pogotowie strajkowe dla wszystkich zrzeszonych w niej struktur związkowych niższego szczebla.