Banner okolicznościowy

JSW: We wtorek rozmowy ostatniej szansy

Lut 02, 2015

Dziewięciogodzinne rozmowy przedstawicieli Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) i Zarządu JSW w obecności mediatora, byłego ministra pracy Longina Komołowskiego, zakończyły się bez rozstrzygnięć. Zdaniem wiceprzewodniczącego NSZZ "Solidarność" w JSW Romana Brudzińskiego kolejna tura negocjacji będzie decydująca.

Rozmowy mają zostać wznowione jutro o godzinie 19.

- Jeśli nic się nie wydarzy, to spotkanie może być ostatnim spotkaniem strony związkowej z kierownictwem JSW przy stole negocjacyjnym. Od środy na pewno nie będzie takiej możliwości, bo już teraz nastroje wśród strajkujących się radykalizują - część załóg chce zaostrzenia protestu, a pojedyncze osoby deklarują, że rozpoczną głodówkę - zaznacza Brudziński.

Zdaniem wicelidera "S" w JSW poniedziałkowe rozmowy były trudne przede wszystkim dla uczestniczących w nich czterech wiceprezesów.

- Oni wielokrotnie musieli się dzisiaj przyznawać do błędów. My z kolei uzyskaliśmy pewien całościowy i dość zatrważający obraz tego, jak zarządzający Jastrzębską Spółką Węglową gospodarowali państwowymi pieniędzmi. Tam przez ostatnie lata nikt się nie zastanawiał, czy to będzie milion w tą, czy w tą, skoro wydawał "nie swoje" - relacjonuje związkowiec. - Problem pojawił się w momencie spadku cen węgla. Wtedy właśnie ktoś wpadł na pomysł, który trwale nie rozwiązuje żadnego problemu, ale jest najprostszy: sięgnąć do kieszeni pracowników - dodaje.

Podkreśla też, że z konieczności omawiano kwestie, które należą do kompetencji członków Zarządu Spółki, a nie związków zawodowych. Ci pierwsi - jak twierdzi - nie mieli i nie mają pomysłu na skuteczne uzdrowienie firmy przynoszącej kilkusetmilionowe straty, stąd konkretne propozycje złożone przez związkowców.

- Przedstawiliśmy obecnym na spotkaniu członkom Zarządu kilkanaście obszarów, w których Spółka może zaoszczędzić ogromne kwoty pieniężne, nie sięgając do kieszeni pracowników - od potencjalnych oszczędności na flocie samochodowej czy na zarządach spółek-córek, poprzez kwestię zwiększenia wydobycia i - tym samym - zwiększenia przychodów Spółki, po możliwe oszczędności w budżetach przeznaczanych na kancelarie prawne i rozmaite firmy konsultingowe. Jutro mamy otrzymać wykaz konkretnych sum, jakie zaoszczędziłaby JSW, wprowadzając w życie przedstawione przez nas propozycje - mówi Roman Brudziński.

Tuż po spotkaniu pełniący rolę mediatora Longin Komołowski udał się do Warszawy, by zdać relację z jego przebiegu przedstawicielom rządu odpowiedzialnym za górnictwo, w tym pełnomocnikowi rządu do spraw restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciechowi Kowalczykowi.