Banner okolicznościowy

Pięć organizacji związkowych wchodzących w skład Pomocniczego Komitetu Sterującego Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) zażądało rozpoczęcia rozmów na temat podwyżek dla pracowników PGG, kierując pismo na ręce prezesa Spółki Tomasza Rogali. Bezpośrednią przyczyną tak zdecydowanego stanowiska strony społecznej jest niespotykana od 20 lat inflacja, przez co realna wartość wynagrodzeń spada coraz szybciej.

- Do końca roku kalendarzowego pozostały dwa miesiące. Bez wstępnej zgody na prenotyfikację umowy społecznej od stycznia spółki węglowe nie będą mogły otrzymywać subsydiowania z budżetu państwa, co zagrozi ich płynności finansowej. Szczególnie trudną sytuację będą miały podmioty, które zostaną wydzielone poza macierzyste koncerny energetyczne, z którymi dotąd były ściśle powiązane - ostrzegają związkowi sygnatariusze umowy społecznej regulującej transformacji polskiego górnictwa i energetyki w piśmie skierowanym do wicepremiera i ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Domagają się pilnego spotkania, a także powołania wiceministra odpowiedzialnego za górnictwo.

Tegoroczne obchody jubileuszu 60-lecia kopalni "Szczygłowice" (obecnie KWK "Knurów-Szczygłowice" Ruch "Szczygłowice") zaszczycił swoją obecnością Tadeusz Arent, pierwszy przewodniczący Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" KWK "Szczygłowice", internowany w stanie wojennym, posiadacz statusu pokrzywdzonego w rozumieniu ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej (IPN). Zainicjowana przez niego i przeprowadzona w 1981 roku akcja wywiezienia lidera "starych" związków zawodowych na taczkach za bramę zakładu stała się wręcz legendarna, a wzmianka o niej trafiła do serialu "Alternatywy 4" Stanisława Barei (kliknij tutaj). W 1983 r. - pod presją komunistycznego reżimu - Tadeusz Arent opuścił kraj. Publikujemy rozmowę ze współzałożycielem szczygłowickiej "Solidarności", który po niemal czterech dekadach spędzonych na emigracji w Stanach Zjednoczonych odwiedził Polskę i Górny Śląsk.

- Domagamy się pozostawienia rozporządzenia [w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych - przyp. red. SG] w obecnym brzmieniu, bo w odniesieniu do tej jego wersji negocjowaliśmy zapisy "umowy społecznej", a tam zawarliśmy określone parametry, które mają realizować poszczególne kopalnie - pisze przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek i ostrzega, że wprowadzenie w życie nowego rozporządzenia strona związkowa potraktuje jak wypowiedzenie przez rząd umowy społecznej - "ze wszystkimi tego konsekwencjami". Zachęcamy do lektury felietonu.

W październikowym wydaniu miesięcznika Solidarność Górnicza polecamy relację z manifestacji NSZZ "Solidarność" przed siedzibą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Związkowcy wykrzyczeli swój sprzeciw wobec jednoosobowej decyzji byłej już wiceprezes TSUE o konieczności wstrzymania wydobycia przez KWB "Turów". Ponadto analizujemy przyczyny rosnących cen gazu ziemnego i prądu. Wskazujemy na kuriozalną politykę energetyczną Unii Europejskiej, która zastępuje surowce własne surowcami importowanymi. Nieco miejsca poświęcamy też projektowi rozporządzenia regulującego zasady finansowania osłon socjalnych zagwarantowanych umową społeczną. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

22 października główną aleję luksemburskiej dzielnicy Kirchberg, gdzie mieści się siedziba Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), wypełnili członkowie NSZZ "Solidarność" z całej Polski. Przejechali pół Europy, by wesprzeć kolegów z KWB "Turów" i wspólnie zaprotestować przeciwko kuriozalnemu postanowieniu, jakie wydała była już wiceprezes TSUE pani Rosario Silva de Lapuerta. Nakazywało ono natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla przez KWB "Turów" do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia skargi Czech na decyzję o rozbudowie kopalni. Związkowcy odwiedzili również ambasadę Republiki Czeskiej w Luksemburgu.

- Energia wytwarzana z węgla w Polsce - choć może się to wydawać nieprawdopodobne - jest jedną z najtańszych w Europie. (...) Dlaczego? To proste - dzięki górnikom, dzięki branży, która sprzedaje energetyce węgiel po cenach zakontraktowanych przed zwyżką cen, po 70 dolarów - mówi przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność" Bogusław Hutek w rozmowie z Solidarnością Górniczą i pyta retorycznie, czy sektor wydobywczy powinien się godzić na subsydiowanie niskiej ceny energii niskimi cenami węgla w sytuacji, gdy energetyka bezwzględnie to wykorzystuje i sama zarabia miliardy? Polecamy lekturę wywiadu.

Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność" naciska na rząd, by ten zrewidował treść projektu Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Przypomnijmy, że proponowane przepisy wyeliminowałyby z rynku popularne "ekogroszki" - ze szkodą dla spółek węglowych, ale i gospodarstw domowych, których właściciele, za namową rządu, wymienili przestarzałe instalacje grzewcze na niskoemisyjne kotły węglowe. Oficjalne stanowisko KSGWK w sprawie projektu trafiło na ręce ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki.

Jeśli sytuacja pandemiczna nie ulegnie gwałtownemu załamaniu, a wprowadzone przez rząd obostrzenia pozostaną na dotychczasowym poziomie, 21 listopada górnicy ponownie przybędą na Jasną Górę, by wspólnie dziękować Matce Boskiej Częstochowskiej za opiekę i prosić o dalsze łaski. W roku 2020 branżowa pielgrzymka do Częstochowy miała ograniczony wymiar ze względu na szczyt drugiej fali pandemii chińskiego koronawirusa.

- Resort klimatu postanowił zlikwidować wszystkie "ekogroszki". (...) Pomysł ministerstwa jest wyjątkowo kuriozalny. Przede wszystkim dlatego, że to obecnie rządzący zachęcali wszystkich do wymiany "kopciuchów" na piece piątej klasy. (...) Właściciele gospodarstw domowych, którzy dopiero co instalowali nowoczesne piece, muszą szykować pieniądze, bo wkrótce zostaną zmuszeni do korzystania z fotowoltaiki czy gazu - pisze przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" Bogusław Hutek. Zastanawia się też, czy antywęglowy zwrot w polityce rządu nie został czasem uzgodniony na szczeblu międzynarodowym. Polecamy lekturę felietonu.

Wrześniowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza poświęcamy problemom kolegów z górnictwa węgla brunatnego, bo skandaliczne postanowienie nakazujące zamknięcie KWB "Turów", jakie wydała wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pani Rosario Silva de Lapuerta, może stać się wzorem dla podobnych postanowień wobec innych zakładów górniczych położonych wzdłuż polskiej granicy, na przykład którejś z kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA. Piszemy też o sytuacji spółki Tauron Wydobycie, która ma zostać wydzielona z koncernu Tauron Polska Energia w ekspresowym tempie, co budzi zdecydowany sprzeciw strony związkowej. Zachęcamy do lektury. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność" wraz z Zarządem Regionu (ZR) Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" domagają się wycofania obecnego projektu Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. - Wprowadzenie wymagań jakościowych zawartych w załączniku do projektu rozporządzenia (...) wyeliminuje produkcję wszystkich ekogroszków oferowanych przez spółki górnicze kontrolowane przez Skarb Państwa - przestrzegają związkowcy. Chcą też "powrotu resortu klimatu do konstruktywnego dialogu ze stroną społeczną".

15 września koncern Tauron Polska Energia (TPE) podpisał list intencyjny z Ministerstwem Aktywów Państwowych w sprawie nabycia przez Skarb Państwa wszystkich akcji spółki Tauron Wydobycie. Ta ostatnia skupia trzy zakłady górnicze - ZG "Brzeszcze", ZG "Janina" i ZG "Sobieski". Państwo miałoby ją przejąć przed końcem bieżącego roku. O ocenę pomysłu pytamy przewodniczącego Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Tauron Wydobycie SA Waldemara Sopatę.

Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) alarmują: zbyt niski stan zatrudnienia w kopalniach zaczyna zagrażać zdrowiu i życiu pracowników PGG. O sprawie stało się głośno, bo dziewięć organizacji reprezentujących załogę gliwickiej KWK "Sośnica" zażądało od kierownictwa Spółki pilnego spotkania, które pomogłoby rozwiązać problem. Nie jest jednak tajemnicą, że z brakiem rąk do pracy borykają się również inne oddziały PGG.

- Piotr Naimski (...) być może naiwnie sądził, że grzechy obecnej ekipy można kolejny raz zwalić na... Tuska. Niestety, ten kawałek już brzmi jak zdarta płyta - pisze przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki (KSGiE) NSZZ "Solidarność" Jarosław Grzesik w tekście opublikowanym przez serwis internetowy KSGiE. Oprócz kwestii wstrzymania emisji programu pani redaktor Ewy Stankiewicz z udziałem ministra Naimskiego porusza również temat braku konsekwentnie realizowanej polityki energetycznej kraju. - Skandaliczna sytuacja wokół Turowa tylko pokazuje niemoc tego rządu. (...) Permanentne zwalanie wszystkiego na Unię Europejską już z lekka pobrzmiewa nutą "to wina Tuska" - komentuje związkowiec. Polecamy lekturę felietonu.

W czwartkowy wieczór Telewizja Republika miała wyemitować kolejny odcinek cyklicznego programu "Otwartym Tekstem" pani redaktor Ewy Stankiewicz. Dziennikarka podjęła temat polskiej polityki energetycznej w rozmowie z Piotrem Naimskim, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnikiem rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. Jeszcze po południu i wieczorem TV Republika emitowała zwiastun audycji. Miał to być hit tego dnia. Ostatecznie jednak odcinek nie został wyemitowany...

Organizacje związkowe funkcjonujące w Polskiej Grupie Górniczej SA (PGG) wynegocjowały z Zarządem Spółki wzrost wartości posiłków profilaktycznych dla pracowników PGG. Porozumienie zacznie obowiązywać 1 października, a realizację podwyżki rozłożono na dwa etapy.

Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" (KSGiE) domaga się od polskiego rządu "natychmiastowego i jednoznacznego stanowiska (...) wobec oburzającej decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zobowiązującego Polskę do zapłaty kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w Kopalni »Turów«". Związkowcy z KSGiE przedstawili ostre stanowisko, w którym zaznaczyli, że nie wyobrażają sobie, by Polska zastosowała się do decyzji Trybunału.

Reprezentatywne organizacje związkowe zrzeszające pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) podpisały z Zarządem JSW porozumienie kończące spory zbiorowe na tle płacowym. Strona społeczna domagała się 6-procentowych podwyżek wobec 3,4 proc. wzrostu, jaki miał miejsce w lipcu. Ostatecznie uzgodniono, że od września bieżącego roku tabele stawek płac zasadniczych wzrosną o dodatkowe 1,6 proc., co wraz ze wzrostem obowiązującym od lipca (3,4 proc.) da łącznie 5-procentową podwyżkę stawek.

41 lat temu, na przełomie sierpnia i września 1980 roku, strajkującym robotnikom z około 700 zakładów pracy udało się zmusić komunistyczne władze do zawarcia czterech porozumień - Szczecińskiego (30 sierpnia), Gdańskiego (31 sierpnia), Jastrzębskiego (3 września) i Katowickiego (11 września). Porozumienie Jastrzębskie stanowiło istotny krok w kierunku legalizacji niezależnego od władzy związku zawodowego, jakim stała się "Solidarność". Wydarzenie to było ważne również z innego powodu - do tamtego momentu władze uznawały Górny Śląsk za swój bastion. Co sprawiło, że iskra buntu zapłonęła właśnie w górniczym Jastrzębiu?