Cztery organizacje związkowe funkcjonujące w Przedsiębiorstwie Górniczym (PG) "Silesia" Sp. z o.o. - NSZZ "Solidarność", Związek Zawodowy Górników (ZZG) w Polsce, Związek Zawodowy (ZZ) "Kadra" i Związek Zawodowy Ratowników Górniczych w Polsce - domagają się od stron negocjujących umowę społeczną dotyczącą transformacji sektora górnictwa węgla kamiennego, by wpisały do dokumentu możliwość skorzystania z programów osłonowych również przez pracowników czechowickiej kopalni.

O projektach opracowywanych i wdrażanych przy udziale JSW Innowacje - spółki-córki Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) - pisaliśmy wielokrotnie. Tym większym zaskoczeniem były informacje medialne na temat treści skrajnie krytycznego dla firmy raportu kancelarii prawnej Dentons podsumowującego audyt firmy. Jednocześnie pojawiły się pytania, czy sposób, w jaki przeprowadzono audyt, był właściwy i czy przedstawione wnioski mają odzwierciedlenie w rzeczywistości, czy też raczej są twierdzeniami dopasowanymi do z góry założonej tezy. Jak sprawę komentuje odwołany prezes JSW Innowacje SA Jacek Srokowski? Polecamy lekturę wywiadu.

- Dowiedzieliśmy się, że przewidywane daty likwidacji poszczególnych zakładów górniczych wkrótce ocenią eksperci. (...) Każda z kopalń zostanie poddana analizie pod kątem tego, przez jaki czas może liczyć na zbyt swojego węgla. To musi budzić niepokój - pisze przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek. - Kilka następnych tygodni będzie swoistym "sprawdzam". Gdy usiądziemy do stołu i zaczniemy rozmawiać o ostatecznej treści umowy społecznej, wszystko stanie się jasne - zaznacza. Polecamy lekturę tekstu.

W bożonarodzeniowym wydaniu miesięcznika Solidarność Górnicza wracamy do grudniowego szczytu Unii Europejskiej i zaostrzenia "polityki klimatycznej" prowadzonej przez Brukselę, na co - wraz z innymi - zgodził się polski rząd. Pytamy o konsekwencje tej decyzji dla polskich kopalń, a przypomnijmy, że tuż po szczycie rządzący twierdzili, iż odnieśli sukces. Piszemy również o szczegółach rozmów na temat umowy społecznej, która ma umożliwić stopniową transformację branży górniczej, zgodnie z ustaleniami zawartymi we wrześniowym porozumieniu. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

O strajku pracowników KWK "Borynia" przeciwko ogłoszeniu stanu wojennego i niezwykłych przygotowaniach do obrony kopalni przed atakiem ze strony sił podporządkowanych komunistycznemu reżimowi rozmawiamy z uczestnikiem tamtych wydarzeń, a dziś przewodniczącym Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" KWK "Borynia-Zofiówka" Ruch "Borynia" Romanem Chwastykiem. To druga część wywiadu. Pierwsza poświęcona była wydarzeniom roku '80 i została opublikowana w sierpniowym wydaniu miesięcznika Solidarność Górnicza, a także w naszym portalu (kliknij tutaj).

13 grudnia 1981 roku Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (WRON) z generałem Wojciechem Jaruzelskim, łamiąc obowiązujące prawo, wprowadziła w Polsce stan wojenny. 16 grudnia funkcjonariusze Zmotoryzowanych Odwodów Milicji Obywatelskiej (ZOMO) wkroczyli na teren KWK "Wujek", brutalnie przerywając trwający tam strajk. W wyniku akcji ZOMO śmierć poniosło 9 górników. Ze względów epidemicznych uroczystości wspomnieniowe wydarzeń sprzed 39 lat miały skromniejszy wymiar niż zwykle.

Wiele wskazuje na to, że trwające od kilku miesięcy poszukiwania nowego inwestora dla czechowickiej kopalni "Silesia" właśnie dobiegły końca. Nabywcą zakładu jest katowicki Bumech. 16 grudnia firma poinformowała o zawarciu przedwstępnej umowy kupna 99,975 procent udziałów w Przedsiębiorstwie Górniczym (PG) "Silesia" i 100 proc. udziałów w spółce Mining Services and Engineering z ich dotychczasowymi właścicielami: czeską spółką Energetický a průmyslový holding (EPH) i zarejestrowanym na Cyprze Braindour Development. 17 grudnia kurs akcji Bumechu wzrósł o 34,02 proc. - Bumech już zarabia na PG "Silesia" - napisał portal WNP.pl.

O konsekwencjach, jakie dla górnictwa, hutnictwa, przemysłu cementowego i innych branż energochłonnych może nieść decyzja przywódców państw członkowskich Unii Europejskiej (UE) w sprawie zaostrzenia "polityki klimatycznej", rozmawiamy z przewodniczącym Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność" Bogusławem Hutkiem.

Barbórkowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza poświęcamy głównie sprawom bieżącym. Piszemy o rozmowach w sprawie umowy społecznej. Od treści tego dokumentu zależeć będzie los polskich kopalń węgla kamiennego, a więc również wielu górniczych miejscowości. Poruszamy temat wsparcia finansowego ze strony Polskiego Funduszu Rozwoju dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA i braku decyzji, by tak samo wesprzeć Polską Grupę Górniczą SA. A na koniec polecamy interesujący tekst Adama Grzegorzycy, świeżo upieczonego zakładowego społecznego inspektora pracy w KWK "Knurów-Szczygłowice" Ruch "Knurów", który dzieli się refleksjami dotyczącymi specyfiki objętej funkcji. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

- Wiele wskazuje na to, że zawarty we wrześniowym porozumieniu termin ustalenia treści umowy społecznej - 15 grudnia - nie zostanie dotrzymany - pisze przewodniczący górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek. - Gdyby nie jedna sprawa, zespoły robocze zapewne kończyłyby już swoją pracę. (...) Tym problemem są plany energetyki, która chce zmniejszyć zapotrzebowanie na węgiel o 7 milionów ton rocznie i to już od roku 2021. (...) Inaczej się wszystko prognozuje, gdy wiadomo, że będzie odebrane 25 milionów ton, a inaczej, gdy wiemy, że będą to tylko 23 mln t - wyjaśnia. Informuje też, że strona związkowa wystąpiła do ministrów Artura Sobonia i Krzysztofa Kubowa z wnioskiem o pilne spotkanie. Polecamy lekturę felietonu.

Słowa prezesa koncernu Tauron Polska Energia Wojciecha Ignacoka, jakie padły w rozmowie z portalem WNP.pl, zwłaszcza te o konieczności "głębokiej transformacji" spółki Tauron Wydobycie i o tym, że "po 2021 roku nie będzie już możliwe finansowe wspieranie działalności górniczej w ramach grupy", wzburzyły związkowców z Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Tauron Wydobycie SA.

Mając na uwadze pandemię koronawirusa i wprowadzone obostrzenia, Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki (KSGiE) NSZZ "Solidarność" zdecydował o symbolicznym charakterze XXX Pielgrzymki Górników na Jasną Górę. Przejmującą ciszę, jaka panowała w niemal pustej Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej, z pewnością zapamiętają obecni na miejscu członkowie skromnej delegacji środowiska górniczego, a także pielgrzymi wirtualni, którzy śledzili nabożeństwo za pośrednictwem Internetu.

Mając na uwadze pandemię koronawirusa i wprowadzone obostrzenia, Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki (KSGiE) NSZZ "Solidarność" zdecydował o symbolicznym charakterze XXX Pielgrzymki Górników na Jasną Górę. Tegoroczny program uroczystości obejmuje wyłącznie mszę świętą z udziałem dwóch pocztów sztandarowych oraz 15 pątników (w Kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej może przebywać do 27 osób). - Przepraszamy wszystkich górników, którzy (...) zamierzali wziąć udział w tym ważnym (...) wydarzeniu. (...) Zapraszamy za rok - napisał szef KSGiE Jarosław Grzesik. Pełną treść komunikatu wydanego przez organizatora publikujemy poniżej.

- Należy zadać sobie pytanie, czy w momencie, kiedy wszyscy - związkowcy, członkowie Rady Nadzorczej PGG, Zarządu PGG - powinni się skupić na wypracowaniu umowy potwierdzającej porozumienie, dokonywanie jakichkolwiek ruchów kadrowych może przynieść cokolwiek dobrego? - pyta szef górniczej "Solidarności" Bogusław Hutek, mając na myśli ostatnie roszady kadrowe w Radzie Nadzorczej Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG). - A może chodziło o celowe wywołanie zamieszania, jakie zawsze towarzyszy zmianom na wysokich stanowiskach? - zastanawia się. Zachęcamy do lektury felietonu.

Ukazało się październikowo-listopadowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza. Piszemy o nowej, przewidującej odejście od węgla strategii PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA i o kolejnych restrykcjach klimatycznych Unii Europejskiej. Informujemy o wciąż rozwijającej się organizacji zakładowej NSZZ "Solidarność" w KWK "Knurów-Szczygłowice", gdzie właśnie powołano Sekcję Młodych. Polecamy także niezwykle interesującą rozmowę z polskim górnikiem, który 19 lat temu odszedł z KWK "Zofiówka", jednak zawodu nie porzucił - najpierw pracował w Czechach, potem w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i Niemczech, a dziś wydobywa węgiel w... Indiach. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

Knurowskie magazyny spółki Haldex zostały wypełnione środkami dezynfekującymi ufundowanymi przez światowy koncern kosmetyczny Saraya. Wkrótce płynne mydła antybakteryjne w półlitrowych dozownikach i żele antybakteryjne w mniejszych tubach trafią do kopalń, gdzie skorzystają z nich górnicy - grupa szczególnie narażona na zakażenie wirusem SARS-CoV-2.

O szczegółach rozmów w sprawie umowy społecznej dotyczącej transformacji polskiego górnictwa, od której zależy wejście w życie porozumienia podpisanego we wrześniu i pojawiającej się krytyce dokumentu kończącego strajk sprzed miesiąca rozmawiamy z Bogusławem Hutkiem, szefem Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG).

"Solidarność" opuściła Radę Dialogu Społecznego (RDS) w geście protestu przeciwko "bezprawnemu powołaniu nowych członków RDS" przez prezydenta Andrzeja Dudę. Z członkostwa w Radzie zrezygnowało ośmiu przedstawicieli Związku: przewodniczący Komisji Krajowej Piotr Duda oraz Bogdan Kubiak, Henryk Nakonieczny, Wojciech Ilnicki, Andrzej Kuchta, Jarosław Lange, Waldemar Sopata i Leszek Walczak.

- Wszystko wskazuje na to, że jesteśmy przez polski rząd błędnie informowani, jakoby Polska wynegocjowała własną drogę sprawiedliwej transformacji energetycznej - czytamy w październikowym stanowisku Prezydium Komisji Krajowej (KK) NSZZ "Solidarność" i działającego przy KK zespołu do spraw polityki klimatycznej. Autorzy dokumentu podpisanego przez lidera Związku Piotra Dudę po raz kolejny skrytykowali "politykę klimatyczną" Unii Europejskiej (UE), a następnie zażądali odpowiedzi na trzy pytania dotyczące przyszłości gospodarki oraz polityki energetycznej Polski.

- O porozumieniu podpisanym 25 września przez MKPS z delegacją rządową wypowiadają się wszyscy. Ci, którzy dzisiaj porozumienie krytykują, jeszcze dwa tygodnie temu nawoływali do zaorania górnictwa i całego Śląska do 2030 roku. Zobacz, co naprawdę zapisano w porozumieniu i czym różnią się jego zapisy od tego, co wcześniej chciał zrobić rząd - tak związkowcy z Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego (MKPS) Regionu Śląsko-Dąbrowskiego zachęcają do lektury kolejnego wydania Biuletynu Ulotnego MKPS. My publikujemy go w postaci pliku PDF (kliknij tutaj).