Banner okolicznościowy

Romańczuk: Mamy swój "pakiet antyprywatyzacyjny"

Wrz 29, 2023

Trwa uzgadnianie szczegółów dotyczących planowanego przejęcia należącego do koncernu Enea Lubelskiego Węgla (LW) "Bogdanka" SA przez Skarb Państwa. Tymczasem organizacje związkowe reprezentujące załogę "Bogdanki" wynegocjowały ze stroną rządową umowę społeczną, dzięki której interesy pracownicze będą odpowiednio zabezpieczone, również na wypadek przyszłych prób prywatyzacji LW "Bogdanka" SA. Ze strony ekipy rządzącej padają przy tym deklaracje, iż nie kupuje Spółki po to, aby ją w przyszłości ponownie prywatyzować.

- 22 września wszystkie najistotniejsze kwestie udało nam się przedyskutować. Projekt umowy społecznej trafił już do Ministerstwa Aktywów Państwowych, gdzie jest analizowany pod kątem prawnym. O ile zostanie podpisany, wejdzie w życie wraz z podpisaniem wstępnej umowy sprzedaży LW "Bogdanka" SA przez zainteresowane strony - poinformował Solidarność Górniczą przewodniczący Komisji Międzyzakładowej NSZZ "Solidarność" LW "Bogdanka" SA Mariusz Romańczuk.

Co konkretnie udało się wywalczyć związkowcom z podlubelskiej kopalni?

- Naszą umowę nazywamy roboczo "pakietem antyprywatyzacyjnym", bo zawarte tam rozwiązania mają ochronić pracowników przed negatywnymi skutkami prywatyzacji, gdyby któraś z kolejnych ekip rządzących chciała "Bogdankę" ponownie sprywatyzować. Jeśli Skarb Państwa przejmie Spółkę z rąk Enei, a potem będzie chciał ją sprzedać, załoga dostanie do podziału 15 procent akcji posiadanych przez Skarb Państwa. Z 22 milionów akcji pracownicy otrzymają nieodpłatnie ponad 3 miliony udziałów - na zasadach takich, jak w ustawie o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw - mówi szef "Solidarności" w "Bogdance".

Wymienia też szereg innych zapisów, z których większość dotyczy bezpośrednio pracowników.

- Dzięki umowie, w sytuacji, gdy dojdzie do powtórnej sprzedaży pakietu kontrolnego udziałów LW "Bogdanka" SA, załoga uzyska prawo wyboru członka Zarządu i trzech członków Rady Nadzorczej Spółki. Są też gwarancje zatrudnienia - dwunastoletnie, ale wraz z kolejną zmianą właściciela ten dwunastoletni okres zacznie być naliczany na nowo. Jeśli Skarb Państwa po jakimś czasie zechce Spółkę sprzedać, pracownicy będą mieli zagwarantowaną pracę przez 12 lat od momentu sprzedaży "Bogdanki" innemu podmiotowi. W przypadku złamania gwarancji, zwolnionemu pracownikowi, który był zatrudniony w LW "Bogdanka" SA dłużej niż 10 lat, przysługiwać będzie odszkodowanie stanowiące równowartość wynagrodzenia za 30 miesięcy pracy. Pracownik o stażu krótszym otrzyma 18-krotność swojego wynagrodzenia. Kolejny punkt przewiduje, że składka odprowadzana przez pracodawcę na Pracowniczy Program Emerytalny wzrośnie do 7 procent wynagrodzenia, jakie otrzymuje dany pracownik. Jest to maksymalny poziom składki przewidziany ustawą - wyjaśnia Mariusz Romańczuk, jednocześnie zaznaczając, że zawarte w projekcie umowy regulacje dotyczące stosunku pracy zostaną wpisane do Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy dla Pracowników LW "Bogdanka" SA.

Związkowiec podkreśla, że wynegocjowana umowa jest korzystna zarówno dla pracowników, jak i samej firmy.

- Umieściliśmy tam zapis dotyczący gwarancji odbioru węgla na poziomie zapewniającym efektywne funkcjonowanie Spółki. W przypadku braku możliwości sprzedaży określonej ilości węgla ze względu na uwarunkowania zewnętrzne - związane z sytuacją rynkową czy regulacjami unijnymi - LW "Bogdanka" SA, na wniosek Zarządu i związków zawodowych, ma zostać objęta rządowym systemem wsparcia na zasadach zawartych w umowie społecznej regulującej transformację górnictwa węgla kamiennego - wskazuje. - Teraz czekamy na moment, kiedy wraz z przedstawicielami Skarbu Państwa, LW "Bogdanka" SA i Enei będziemy mogli złożyć podpisy pod umową, która - co też trzeba podkreślić - stanowi pewien kompromis. Na szczęście nie jest to "zgniły kompromis". Wynegocjowane przez nas warunki umowy z punktu widzenia załogi są po prostu dobre - ocenia.