Banner okolicznościowy

Krajowy Zjazd Delegatów wezwał do udziału w protestach

Lis 24, 2012

Zakończył się XXVI Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność". Związkowcy przyjęli szereg uchwał i stanowisk wyznaczających kierunek działań "S" na najbliższe miesiące. W najważniejszym dokumencie wezwali członków Związku i wszystkich pracowników do udziału w akcjach protestacyjnych, mających być wyrazem powszechnego sprzeciwu wobec antyspołecznej polityki rządu.

Drugi dzień Zjazdu rozpoczęła minuta ciszy w hołdzie Cezaremu Borkowskiemu, 42-letniemu ślusarzowi z KWK "Jas-Mos", członkowi tamtejszej "Solidarności", który zginął minionej nocy, uderzony kawałkiem skały podczas kontroli kombajnu ścianowego.

Zanim delegaci przeszli do merytorycznej części obrad, Józef Popiełuszko, brat księdza Jerzego Popiełuszki, legendarnego kapelana "Solidarności", odebrał w imieniu pani Marianny Popiełuszko, matki księdza, odznaczenie "Zasłużony dla NSZZ »Solidarność«" przyznane przez KZD.

 

Portet: Rodzime zasoby energetyczne kluczowe dla gospodarek

Kolejnym punktem piątkowej części obrad były dwa panele dyskusyjne.

Pierwszy, poprowadzony przez przewodniczącego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność", dotyczył polityki przemysłowej.

Gościem specjalnym panelu był Stéphane Portet, profesor agrégé nauk ekonomicznych i doktor socjologii, który wskazywał, że polityka gospodarcza nie jest zadaniem wyłącznie rządowym - zbyt duży wpływ mają na nią inne czynniki, często zresztą niezależne od polityków, takie jak demografia, migracja czy poziom edukacji. Według Porteta, bardzo ważną rolę w rozwoju gospodarek pełnią rodzime zasoby energetyczne. Dla Polski takim surowcem jest węgiel, o czym przypomniał wiceprzewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" Sławomir Ciebiera.

Bogdan Szozda ze związkowego Sekretariatu Metalowców dowodził, że wytwarzający dochód narodowy przemysł powinien stanowić podstawę dla polskiej gospodarki. Jego zdaniem sam sektor usługowy zapewnić rozwoju po prostu nie jest w stanie. - Usługi to nie jest rozwiązanie dla Polski i polskiej gospodarki - mówił Szozda.

Józef Niemiec, wiceprzewodniczący Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, radził natomiast, by w dyskutować o sprawach gospodarczych nie tylko z rządem, ale i przedsiębiorcami.

 

Bugaj: Polityka społeczna w Polsce daleka od norm europejskich

Drugi panel, poświęcony polityce społecznej, poprowadził Henryk Nakonieczny, członek Prezydium Komisji Krajowej "S" i wieloletni członek Komisji Trójstronnej do spraw Społeczno-Gospodarczych.

Wykład będący podstawą do dyskusji wygłosił Ryszard Bugaj, doktor hab. nauk ekonomicznych i prof. nadzwyczajny Instytutu Nauk Ekonomicznych Polskiej Akademii Nauk. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę, że poziom polityki społecznej w Polsce znacząco odbiega od standardów europejskich. - W Polsce wysokie dochody są najniżej opodatkowane w całej Europie, a najniższe dochody są opodatkowane najwyżej - mówił do delegatów. Bugaj poparł związkowe kampanie: na rzecz oskładkowania tzw. umów śmieciowych i na rzecz stabilnego zatrudnienia. Wysunął też postulat oskładkowania proporcjonalnego do dochodów.

Krytykując politykę społeczną prowadzoną przez kolejne rządy, były przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek mówił o patologiach funkcjonujących w systemie opieki socjalnej. - My, w Polsce, "likwidujemy" ubóstwo poprzez zamrażanie progów pomocy społecznej. Ogranicza się ustawowe kryterium uprawniające do otrzymania pomocy, podczas gdy liczba osób dotkniętych nieszczęściem biedy pozostaje stała - stwierdził ekslider Związku.

 

Związkowe "nie" dla rządowych cięć

Ostatnim punktem obrad kieleckiego KZD było przyjęcie związkowych dokumentów: apeli, uchwał i stanowisk.

W najważniejszym delegaci wezwali do "powszechnego społecznego sprzeciwu" wobec "antyspołecznej, antypracowniczej polityki" polskich władz. - Rosnące bezrobocie, spadek płac realnych, wydłużenie wieku emerytalnego, wzrost kosztów utrzymania - to realne problemy, które powodują, że coraz więcej polskich rodzin żyje w ubóstwie. Polskie władze nie robią nic, żeby temu przeciwdziałać. Wręcz przeciwnie - to na najuboższych przerzucane są koszty kryzysu, to najuboższym każe się ponosić dodatkowe koszty ochrony zdrowia czy edukacji - głosi uchwalone przez delegatów stanowisko odnoszące się do bieżącej sytuacji społeczno-politycznej kraju. - Krajowy Zjazd Delegatów apeluje do wszystkich członków NSZZ "Solidarność", do wszystkich pracowników o czynny udział w akcjach protestu organizowanych przez NSZZ "Solidarność" - zaapelowali uczestnicy Zjazdu.

Wśród uchwalonych dokumentów znalazł się także apel do rządów państw oraz związków zawodowych działających w Unii Europejskiej (UE) o doprowadzenie do zawieszenia obowiązywania unijnego Pakietu Klimatycznego, który ma obowiązywać od 1 stycznia 2013 roku. Związkowcy powołali się na argument mówiący o niewielkim udziale państw UE w światowej emisji tzw. gazów cieplarnianych. - UE odpowiada jedynie za 14% światowej emisji dwutlenku węgla. (...) Bez wprowadzenia wspólnej polityki klimatycznej w skali świata i przyjęcia jej przez takie kraje, jak Chiny, USA, Rosję, Brazylię czy Indie, nie zrealizuje się założonego przez UE obniżenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery Ziemi - brzmi uzasadnienie apelu. W dalszej części dokumentu wymieniono zgubne skutki Pakietu dla gospodarek narodowych opartych na węglu: likwidację wielu zakładów pracy z branż energochłonnych i utratę miejsc pracy przez setki tysięcy ludzi oraz wzrost cen energii elektrycznej i cieplnej o około 20-30 procent na samym początku przy rosnącej tendencji w kolejnych latach obowiązywania unijnych rozwiązań. Przypomniano też o zainicjowanej przez Ludwika Dorna z Solidarnej Polski, a prowadzonej m.in. przez struktury NSZZ "Solidarność", zbiórce podpisów pod Europejską Inicjatywą Obywatelską "Zawieszenie Pakietu Klimatyczno-Energetycznego Unii Europejskiej", która ma wstrzymać realizację Pakietu do momentu podpisania globalnej umowy dotyczącej emisji "gazów cieplarnianych" przez największych emitentów dwutlenku węgla na świecie.

Podczas czwartkowej części Zjazdu delegatom udało się obsadzić trzy z czterech wakujących miejsc w 99-osobowej Komisji Krajowej Związku (KK). Członkami KK zostali: Dariusz Mądraszewski (Region Pomorze Zachodnie), Bogdan Olszewski (Region Gdański) i Jarosław Wilner (Region Wielkopolska Południowa). W piątek do wymienionej trójki dołączył Wojciech Wachowiak z Regionu Bydgoskiego.

Zjazd zakończyło złożenie przysięgi przez wybranych i wspólne odśpiewanie związkowego hymnu "Solidarni, nasz jest ten dzień".

Polecamy galerię zdjęć z tego wydarzenia.