Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność" naciska na rząd, by ten zrewidował treść projektu Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Przypomnijmy, że proponowane przepisy wyeliminowałyby z rynku popularne "ekogroszki" - ze szkodą dla spółek węglowych, ale i gospodarstw domowych, których właściciele, za namową rządu, wymienili przestarzałe instalacje grzewcze na niskoemisyjne kotły węglowe. Oficjalne stanowisko KSGWK w sprawie projektu trafiło na ręce ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki.

Jeśli sytuacja pandemiczna nie ulegnie gwałtownemu załamaniu, a wprowadzone przez rząd obostrzenia pozostaną na dotychczasowym poziomie, 21 listopada górnicy ponownie przybędą na Jasną Górę, by wspólnie dziękować Matce Boskiej Częstochowskiej za opiekę i prosić o dalsze łaski. W roku 2020 branżowa pielgrzymka do Częstochowy miała ograniczony wymiar ze względu na szczyt drugiej fali pandemii chińskiego koronawirusa.

- Resort klimatu postanowił zlikwidować wszystkie "ekogroszki". (...) Pomysł ministerstwa jest wyjątkowo kuriozalny. Przede wszystkim dlatego, że to obecnie rządzący zachęcali wszystkich do wymiany "kopciuchów" na piece piątej klasy. (...) Właściciele gospodarstw domowych, którzy dopiero co instalowali nowoczesne piece, muszą szykować pieniądze, bo wkrótce zostaną zmuszeni do korzystania z fotowoltaiki czy gazu - pisze przewodniczący Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" Bogusław Hutek. Zastanawia się też, czy antywęglowy zwrot w polityce rządu nie został czasem uzgodniony na szczeblu międzynarodowym. Polecamy lekturę felietonu.

Wrześniowe wydanie miesięcznika Solidarność Górnicza poświęcamy problemom kolegów z górnictwa węgla brunatnego, bo skandaliczne postanowienie nakazujące zamknięcie KWB "Turów", jakie wydała wiceprezes Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pani Rosario Silva de Lapuerta, może stać się wzorem dla podobnych postanowień wobec innych zakładów górniczych położonych wzdłuż polskiej granicy, na przykład którejś z kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA. Piszemy też o sytuacji spółki Tauron Wydobycie, która ma zostać wydzielona z koncernu Tauron Polska Energia w ekspresowym tempie, co budzi zdecydowany sprzeciw strony związkowej. Zachęcamy do lektury. Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność" wraz z Zarządem Regionu (ZR) Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ "Solidarność" domagają się wycofania obecnego projektu Rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. - Wprowadzenie wymagań jakościowych zawartych w załączniku do projektu rozporządzenia (...) wyeliminuje produkcję wszystkich ekogroszków oferowanych przez spółki górnicze kontrolowane przez Skarb Państwa - przestrzegają związkowcy. Chcą też "powrotu resortu klimatu do konstruktywnego dialogu ze stroną społeczną".

15 września koncern Tauron Polska Energia (TPE) podpisał list intencyjny z Ministerstwem Aktywów Państwowych w sprawie nabycia przez Skarb Państwa wszystkich akcji spółki Tauron Wydobycie. Ta ostatnia skupia trzy zakłady górnicze - ZG "Brzeszcze", ZG "Janina" i ZG "Sobieski". Państwo miałoby ją przejąć przed końcem bieżącego roku. O ocenę pomysłu pytamy przewodniczącego Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Tauron Wydobycie SA Waldemara Sopatę.

Związkowcy z Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) alarmują: zbyt niski stan zatrudnienia w kopalniach zaczyna zagrażać zdrowiu i życiu pracowników PGG. O sprawie stało się głośno, bo dziewięć organizacji reprezentujących załogę gliwickiej KWK "Sośnica" zażądało od kierownictwa Spółki pilnego spotkania, które pomogłoby rozwiązać problem. Nie jest jednak tajemnicą, że z brakiem rąk do pracy borykają się również inne oddziały PGG.

- Piotr Naimski (...) być może naiwnie sądził, że grzechy obecnej ekipy można kolejny raz zwalić na... Tuska. Niestety, ten kawałek już brzmi jak zdarta płyta - pisze przewodniczący Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki (KSGiE) NSZZ "Solidarność" Jarosław Grzesik w tekście opublikowanym przez serwis internetowy KSGiE. Oprócz kwestii wstrzymania emisji programu pani redaktor Ewy Stankiewicz z udziałem ministra Naimskiego porusza również temat braku konsekwentnie realizowanej polityki energetycznej kraju. - Skandaliczna sytuacja wokół Turowa tylko pokazuje niemoc tego rządu. (...) Permanentne zwalanie wszystkiego na Unię Europejską już z lekka pobrzmiewa nutą "to wina Tuska" - komentuje związkowiec. Polecamy lekturę felietonu.

W czwartkowy wieczór Telewizja Republika miała wyemitować kolejny odcinek cyklicznego programu "Otwartym Tekstem" pani redaktor Ewy Stankiewicz. Dziennikarka podjęła temat polskiej polityki energetycznej w rozmowie z Piotrem Naimskim, sekretarzem stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnikiem rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. Jeszcze po południu i wieczorem TV Republika emitowała zwiastun audycji. Miał to być hit tego dnia. Ostatecznie jednak odcinek nie został wyemitowany...

Organizacje związkowe funkcjonujące w Polskiej Grupie Górniczej SA (PGG) wynegocjowały z Zarządem Spółki wzrost wartości posiłków profilaktycznych dla pracowników PGG. Porozumienie zacznie obowiązywać 1 października, a realizację podwyżki rozłożono na dwa etapy.

Krajowy Sekretariat Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" (KSGiE) domaga się od polskiego rządu "natychmiastowego i jednoznacznego stanowiska (...) wobec oburzającej decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, zobowiązującego Polskę do zapłaty kary pieniężnej w wysokości 500 tys. euro dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w Kopalni »Turów«". Związkowcy z KSGiE przedstawili ostre stanowisko, w którym zaznaczyli, że nie wyobrażają sobie, by Polska zastosowała się do decyzji Trybunału.

Reprezentatywne organizacje związkowe zrzeszające pracowników Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) podpisały z Zarządem JSW porozumienie kończące spory zbiorowe na tle płacowym. Strona społeczna domagała się 6-procentowych podwyżek wobec 3,4 proc. wzrostu, jaki miał miejsce w lipcu. Ostatecznie uzgodniono, że od września bieżącego roku tabele stawek płac zasadniczych wzrosną o dodatkowe 1,6 proc., co wraz ze wzrostem obowiązującym od lipca (3,4 proc.) da łącznie 5-procentową podwyżkę stawek.

41 lat temu, na przełomie sierpnia i września 1980 roku, strajkującym robotnikom z około 700 zakładów pracy udało się zmusić komunistyczne władze do zawarcia czterech porozumień - Szczecińskiego (30 sierpnia), Gdańskiego (31 sierpnia), Jastrzębskiego (3 września) i Katowickiego (11 września). Porozumienie Jastrzębskie stanowiło istotny krok w kierunku legalizacji niezależnego od władzy związku zawodowego, jakim stała się "Solidarność". Wydarzenie to było ważne również z innego powodu - do tamtego momentu władze uznawały Górny Śląsk za swój bastion. Co sprawiło, że iskra buntu zapłonęła właśnie w górniczym Jastrzębiu?

3 września w Jastrzębiu-Zdroju odbędą się uroczystości związane z 41. rocznicą podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. O godzinie 9. w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła ("na górce") odprawiona zostanie msza święta. Po nabożeństwie uczestnicy obchodów przejadą przed Pomnik Porozumienia Jastrzębskiego przy KWK "Borynia-Zofiówka" Ruch "Zofiówka". Tam przedstawiciele władz państwowych i samorządowych oraz delegacje poszczególnych struktur Związku złożą wiązanki kwiatów. Swoją obecność zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Planowane jest wystąpienie szefa rządu. Głos zabierze również przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, a list od prezydenta Andrzeja Dudy odczyta społeczny doradca głowy państwa pani Agnieszka Lenartowicz-Łysik.

Tematem okładkowym ukazującego się w przededniu Dnia Solidarności i Wolności wydania miesięcznika Solidarność Górnicza jest strajk pracowników KWK "Manifest Lipcowy" sprzed 41 lat. Zastanawiamy się, co sprawiło, że iskra buntu zapłonęła właśnie wśród jastrzębskich górników. Jeśli chodzi o teraźniejszość, wskazujemy na konsekwencje rażących błędów w zarządzaniu Jastrzębską Spółką Węglową SA: firma - zamiast liczyć zyski wynikające z koniunktury na węgiel - wciąż liczy straty. Polecamy również tekst o potencjalnych skutkach wprowadzenia zabójczego dla portfeli Europejczyków unijnego pakietu dyrektyw "Fit for 55". Aby pobrać cyfrową wersję gazety, kliknij tutaj.

O sytuacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW), gdzie po niemal dwóch miesiącach od odwołania pani prezes Barbary Piontek udało się wreszcie wyłonić nowy Zarząd, na którego czele - decyzją Rady Nadzorczej - stanął Tomasz Cudny, rozmawiamy z przewodniczącym Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" JSW SA Sławomirem Kozłowskim.

- Brakuje słów, by określić skandaliczny sposób zarządzania Jastrzębską Spółką Węglową, który miał chyba doprowadzić do jej upadku. Dzisiaj, po kompromitacji odwołanego już Zarządu, wszyscy złapali oddech i odetchnęli z ulgą - piszą przedstawiciele Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW), Federacji Związku Zawodowego Górników JSW SA i Związku Zawodowego "Kadra" Pracowników JSW SA w tekście szczegółowo podsumowującym "dokonania" byłego kierownictwa Spółki. Następnie apelują do premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera Jacka Sasina o rozliczenie "grupy Piontkowej". Polecamy lekturę artykułu.

O postawie zarządzających spółkami energetycznymi w obliczu rosnących cen węgla na światowych rynkach i o polityce rządu wobec coraz bardziej radykalnych pomysłów Komisji Europejskiej, która właśnie przedstawiła pakiet dyrektyw przewidujących obniżenie emisji "gazów cieplarnianych" do roku 2030 o 55 procent (względem poziomu z roku 1990), rozmawiamy z przewodniczącym Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) Bogusławem Hutkiem.

Pracownicy Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW) - przy wsparciu kolegów z Polskiej Grupy Górniczej SA (PGG) i Węglokoksu Kraj Sp. z o.o. - przeprowadzili trzy pikiety, w trakcie których wyrazili swój sprzeciw wobec pozorowanego dialogu społecznego ze strony kierownictwa JSW, łamania praw pracowniczych i związkowych w Spółce oraz obsadzania kluczowych stanowisk osobami niekompetentnymi.

1 lipca na ulicach Jastrzębia-Zdroju, Katowic i Mikołowa górnicy powiedzą głośne "nie" brakowi dialogu społecznego, łamaniu praw pracowniczych i związkowych w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW), obsadzaniu kluczowych stanowisk osobami niekompetentnymi, brakowi odbioru zakontraktowanego węgla przez spółki energetyczne oraz nadmiernemu importowi węgla z zagranicy. O przeprowadzeniu serii pikiet zdecydowała Rada Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego (KSGWK) NSZZ "Solidarność".