We wszystkich zakładach i kopalniach Kompanii Węglowej SA (KW) trwa referendum, w którym górnicy decydują o przeprowadzeniu akcji strajkowej w związku z fiaskiem rozmów dotyczących przedmiotu sporów zbiorowych. Równolegle do referendum w Kompanii odbywają się wybory do Rady Pracowników KW. Tymczasem Zarząd Spółki postanowił wytłumaczyć się z zerwanych negocjacji i opublikował ulotkę, w której za pomocą próśb, gróźb i nieprawdziwych informacji próbuje manipulować górnikami.

Zarząd Kompanii Węglowej (KW) odrzucił proponowane przez związkowców rozwiązania w tematach będących istotą sporu zbiorowego. To oznacza, że już jutro we wszystkich kopalniach i zakładach należących do Kompanii odbędzie się referendum, w którym udział będą mogli wziąć wszyscy pracownicy, odpowiadając na pytanie: "Czy jesteś za przystąpieniem do strajku w ramach sporów zbiorowych prowadzonych przez związki zawodowe Kompanii Węglowej SA?".

W najbliższy czwartek odbędą się wybory nowej Rady Pracowników Kompanii Węglowej SA (KW). Uprawnieni do głosowania są wszyscy pracownicy kopalń i zakładów należących do Kompanii. Główną korzyścią z Rady dla samych pracowników jest ustawowy dostęp do informacji na temat bieżącej kondycji firmy, których pracodawcy często nie chcą udzielać organizacjom związkowym.

W czwartkowe przedpołudnie, 26 sierpnia, doszło do kolejnej tury rozmów pomiędzy związkowcami a Zarządem Kompanii Węglowej SA (KW) w obecności mediatora - wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka. Strona społeczna przedstawiła własny projekt porozumienia, z którym Zarząd Spółki ma się zapoznać do poniedziałku. Już jutro związkowa propozycja zostanie przedstawiona Radzie Nadzorczej KW. Czy zainicjowana przez związkowców próba porozumienia będzie skuteczna - dowiemy się w poniedziałek.

Wtorkowe mediacje pomiędzy stroną społeczną a Zarządem Kompanii Węglowej SA nie przyniosły rozstrzygnięć. Przedstawiciele Zarządu po raz kolejny skupili się na aspektach prawnych sporu zbiorowego, a nie na treści związkowych postulatów. Najważniejszym z nich jest żądanie pozostawienia funduszu płac na poziomie kosztów poniesionych w 2009 roku, co w perspektywie malejącego zatrudnienia będzie tworzyło rezerwę na podwyżki wynagrodzeń.

Powodzenie lub niepowodzenie jutrzejszych mediacji z udziałem wojewody śląskiego Zygmunta Łukaszczyka może okazać się decydujące dla atmosfery panującej w zakładach Kompanii Węglowej SA (KW) i tego, czy 2 września odbędzie się tam referendum strajkowe. Rozmowy odbywają się z inicjatywy organizacji związkowych, które do końca próbują porozumieć się z Zarządem. Górnicy krytykują założenia kompanijnej "Strategii", zwłaszcza punkty dotyczące zmniejszenia wydobycia i zatrudnienia do 2020 roku.

Medialny szum wokół zaproszeń na oficjalne obchody 30. rocznicy powstania NSZZ "Solidarność", czyli próba zdeprecjonowania uroczystości i skłócenia ludzi Związku przez polityków, którzy w dużej mierze dzięki "S" osiągnęli swoją obecną pozycję, nie ma większego wpływu na młodzież z Jastrzębskiej Alternatywy Młodzieży Aktywnej. Ludzie, którzy z racji wieku nie mogą pamiętać wydarzeń sprzed 30 lat, zebrali ponad 1000 podpisów pod petycją do władz miasta o ustanowienie 3 września Dniem Solidarności.

Niemal tysiąc członków NSZZ "Solidarność" z całego kraju przemaszerowało dziś ulicami Szczecina w proteście przeciwko dotychczasowej polityce rządzących wobec przemysłu stoczniowego. Akcja odbyła się pod hasłem sprzeciwu wobec "degradacji Szczecina i Regionu Pomorza Zachodniego". W wiecu przed bramą dawnej Stoczni Szczecińskiej demonstrantów wsparli górnicy Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego "S", którzy - tradycyjnie już - stanowili największą grupę zawodową wśród protestujących.

W miniony weekend po raz siódmy odbył się rowerowy Rajd Komisji Zakładowej NSZZ "Solidarność" przy KWK "Zofiówka". Uczestnicy tej cyklicznej imprezy wystartowali w sobotę o godz. 8. spod Pomnika Porozumienia Jastrzębskiego przy kopalni "Zofiówka", gdzie wcześniej, w obecności wiceprezydenta Jastrzębia-Zdroju Krzysztofa Baradzieja, uczcili pamięć ludzi "S" sprzed 30 lat składając kwiaty. Tegoroczna trasa rajdu wiodła przez miejscowości położone w Polsce i Republice Czeskiej.

W ubiegły piątek doszło do spotkania przedstawicieli stron sporu zbiorowego w Kompanii Węglowej SA (KW) z wojewodą śląskim Zygmuntem Łukaszczykiem, który - jak już informowaliśmy w ubiegłym tygodniu - podjął się mediacji mających zakończyć spór. Spotkanie miało charakter wstępny, a jego głównym celem było zapoznanie wojewody z tematami będącymi przedmiotem sporu. Rozmowy zakończyły się wyznaczeniem terminu kolejnego spotkania na 24 sierpnia.

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, duchowny związany z "Solidarnością" nowohucką i górniczą od lat 80-tych, skomentował rezygnację Lecha Wałęsy z uczestnictwa w obchodach 30. rocznicy powstania "S". - Od wielu lat Wałęsa ma ewidentny problem sam z sobą. Pompowany przez lata pochlebstwami tak przez cynicznych polityków, jak i najróżniejszej maści klakierów, naprawdę uwierzył, że "»Solidarność« to ja". Jest to jego osobista tragedia - pisze kapelan nowohuckiej "S" na swojej stronie internetowej.

Wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk przychylił się do propozycji związkowców z Kompanii Węglowej SA (KW) i podejmie się mediacji w sporze pomiędzy stroną społeczną a Zarządem Spółki. Pierwsze, wstępne spotkanie w tej sprawie odbędzie się pojutrze. Jak mówią związkowcy, pośrednictwo wojewody jest ostatnią szansą na zażegnanie sporu. Jeśli mediacje zakończą się fiaskiem, strajk w zakładach KW stanie się całkiem realny. O tym, czy do niego dojdzie, zdecydują sami górnicy w referendum zaplanowanym na 2 września.

W związku z dramatyczną sytuacją mieszkańców Bogatyni, którą w ubiegłą sobotę nawiedziły ulewy i tragiczna w skutkach powódź, przewodniczący Rady Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" Kazimierz Grajcarek zwrócił się do wszystkich organizacji związkowych działających w polskim górnictwie i energetyce o pomoc finansową dla poszkodowanych. Zgromadzona kwota zostanie przekazana organizacji zakładowej NSZZ "Solidarność" Kopalni Węgla Brunatnego "Turów" w Bogatyni.

Organizacje związkowe działające w Jastrzębskiej Spółce Węglowej SA (JSW) przesłały pismo do wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka, w którym poinformowały o poważnym załamaniu produkcji węgla typu 35 (hard). Związkowcy zwrócili uwagę, że Zarząd JSW nieprecyzyjnie przedstawia dane dotyczące obecnej sytuacji produkcyjnej, zaś dobry wynik ekonomiczny wynika jedynie z osiągania dobrej ceny na węglu typu 35, a nie z realizacji planu produkcyjnego.

Związki zawodowe znajdujące się w sporze zbiorowym z Zarządem Kompanii Węglowej SA (KW), w tym kompanijna "Solidarność", powołały Sztab Protestacyjno-Strajkowy. To efekt fiaska mediacji i braku woli zawarcia porozumienia przez kierownictwo Spółki. 31 sierpnia w zakładach należących do KW odbędą się masówki informacyjne, a 2 września - referendum strajkowe. O sytuacji w KW związkowcy poinformowali wojewodę śląskiego Zygmunta Łukaszczyka, którego poproszono o mediacje.

Spotkanie związkowców z Radą Nadzorczą Kompanii Węglowej SA (KW) zakończyło się w piątek wieczorem. Rada została szczegółowo poinformowana o sytuacji w Spółce i - jak mówi jeden z uczestników spotkania - otrzymała wiedzę, której do tej pory nie posiadała. Odnosząc się do "Strategii" dla KW przewodnicząca Rady pani Aleksandra Magaczewska miała stwierdzić, że obecna wersja dokumentu to propozycja, jednak kierunki w niej zawarte, ograniczenie wydobycia i zmniejszenie zatrudnienia, raczej się nie zmienią.

- Projekt "Strategii" dla Kompanii Węglowej (KW) do 2015 roku, z perspektywą do roku 2020, zakłada wstrzymanie wydobycia węgla w rudzkiej kopalni "Halemba" z końcem przyszłego roku - wynika z informacji przekazanych związkom zawodowym przez Zarząd KW. Przedstawiciele Kompanii nie komentują zawartości projektu "Strategii", zaznaczając że dokument ma na razie charakter roboczy, a jego zapisy mogą się jeszcze zmienić. Jak twierdzą związkowcy, górnikom z KW grozi także zamrożenie płac.

NSZZ "Solidarność" i inne związki zawodowe działające w Kompanii Węglowej sprzeciwiają się założeniom i planom koncernu zawartym w "Strategii rozwoju i funkcjonowania Kompanii Węglowej SA w latach 2010-2015 z perspektywą do roku 2020". Zapowiadają protesty, a nawet akcję strajkową. W czwartek przedstawiciele górniczych związków zawodowych działających w Kompanii Węglowej spotkali się z jej zarządem. Podczas spotkania związkowcom oficjalnie zaprezentowano założenia strategii.

Dobiegła końca kadencja 2006-2010 Rady Pracowników Kompanii Węglowej SA (KW). Przedstawiciele pracowników w nowej Radzie zostaną wyłonieni poprzez wybory, w których głosować będą mogli wszyscy pracownicy zakładów należących do KW. Największe organizacje związkowe działające w Spółce - NSZZ "Solidarność", Związek Zawodowy Górników w Polsce, Związek Zawodowy "Kadra" i Wolny Związek Zawodowy "Sierpień 80" - wystawią w tych wyborach wspólną listę złożoną z 7 kandydatów.

Rada Pracowników Kompanii Węglowej SA negatywnie oceniła "Strategię rozwoju i funkcjonowania Kompanii Węglowej SA w latach 2010-2015 z perspektywą do roku 2020" przygotowaną przez Zarząd. Dokument zakłada m.in. przekształcenie centrów wydobywczych w tzw. kopalnie zespolone, obniżenie wielkości produkcji i zatrudnienia oraz likwidację niektórych zakładów należących do Kompanii.