- O każdej porze dnia i nocy jesteśmy gotowi do rozmów w temacie naszych postulatów. Jeżeli nie dojdzie do tych spotkań, czy nie dojdzie do porozumienia między nami a Zarządem, ale także nie będzie spotkania z rządzącymi tym krajem, to od przyszłego tygodnia zaczynamy działania - poinformował przewodniczący Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" PGG SA Bogusław Hutek po spotkaniu liderów central związkowych.
Na czym miałaby polegać eskalacja akcji protestacyjnej?
- Będą to wizyty górników w biurach parlamentarzystów oraz blokada wysyłki węgla z kopalń do energetyki, zwłaszcza do zakładów PGE Polskiej Grupy Energetycznej SA. W dalszej kolejności planowane jest zgłoszenie manifestacji przed gmachem Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach - czytamy w komunikacie wydanym przez ZOK NSZZ "Solidarność" PGG SA.
Trwający od 11 lipca protest pracowników PGG poparły wszystkie związki zawodowe funkcjonujące na szczeblu Spółki. Środowe rozmowy przedstawicieli strony społecznej z Zarządem PGG i wiceministrem aktywów państwowych Piotrem Pyzikiem zakończyły się fiaskiem. Ku zdumieniu strony społecznej, minister przed spotkaniem nie znał związkowych postulatów. Nie przedstawił też żadnych merytorycznych propozycji i nie posiadał pełnomocnictw do podejmowania wiążących decyzji.