"Sobieski": Szczególna mobilizacja krwiodawców

Mar 30, 2020

Wybuch pandemii koronawirusa spowodował spadek liczby krwiodawców, tymczasem życiodajny płyn jest potrzeby nieustannie w rozmaitych placówkach medycznych. Temu zapotrzebowaniu wyszli naprzeciw niezawodni górnicy z Zakładu Górniczego "Sobieski". Podczas trzeciej w tym roku zbiórki oddali ponad 19 litrów litrów krwi.

Podobne akcje organizowane są przez Komisję Zakładową (KZ) NSZZ "Solidarność" ZG "Sobieski" z Klubem Honorowych Dawców Krwi przy ZG "Sobieski" od roku 2012. Pisaliśmy o nich nieraz. Teraz jednak ich znaczenie jest jeszcze większe. Ludzie chorzy chociażby na białaczkę nie mogą przerwać chemioterapii i czekać do wygaśnięcia epidemii. Oni potrzebują tego niezwykłego leku, jakim jest krew, natychmiast.

Ostatnia zbiórka odbyła się 27 marca. Mimo trudnej sytuacji, jaką przed wszystkimi stawia dziś ogłoszony stan epidemii, pracownicy jaworznickiej kopalni nie zawiedli. Sytuacja wymusiła na organizatorach szczególną mobilizację i wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń.

- Górnicy, którzy wykonują niezwykle ryzykowny zawód, doskonale rozumieją ideę dzielenia się krwią dla ratowania ludzkiego życia. Wiedzą, że w tym szczególnym okresie ważne jest odpowiedzialne zachowanie każdego z nas. Wszyscy bowiem koncentrujemy się dziś na tym, co najważniejsze, czyli ochronie zdrowia i życia - mówi Tomasz Cudny, prezes Zarządu Tauron Wydobycie SA.

Warto przy okazji dodać, że od pewnego czasu w zbiórkach krwi uczestniczą również osoby spoza zakładu.

- Podczas piątkowej akcji krew oddało 38 honorowych krwiodawców - zebrano jej ponad 19 litrów. Od początku roku w trzech akcjach krwiodawczych organizowanych na parkingu stołówki szybu "Piłsudski" krew oddało 146 osób, a Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Katowic wzbogaciło się o przeszło 66 litrów krwi - podkreśla Dariusz Piechowicz z Działu Informacji KZ NSZZ "Solidarność" ZG "Sobieski".

Dodaje, że wszystko to jest zasługą osób, które działają całkowicie bezinteresownie.

- Dziękujemy dyrekcji ZG "Sobieski" za zgodę, by nasze akcje odbywały się na terenie kopalni. Dziękujemy pani Agacie Jasickiej za pomoc w zapewnieniu miejsca dla ekipy krwiodawczej oraz krwiodawców, a także zapewnienie ciepłych i zimnych napojów. Dziękujemy służbom ochrony za zabezpieczenie miejsca dla autokaru do poboru krwi. Na koniec jednak chciałbym podziękować głównym bohaterom tych zbiórek - samym krwiodawcom, którzy oddają część siebie, aby pomóc obcym sobie ludziom. To oni tak naprawdę tworzą te akcje. Bez nich nie miałoby to sensu. W ich stronę należy dziś skierować szczególne podziękowania i tradycyjne, górnicze "Bóg zapłać!" - podsumowuje Dariusz Piechowicz i zaprasza do udziału w kolejnej zbiórce, która odbędzie się 17 kwietnia.