Rozmowy w ramach Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego (WKDS) toczyły się od wtorku do czwartku. Ich ostatnia, czwartkowa runda sprowadziła się - jak relacjonują związkowcy - do przedstawienia fragmentów prospektu emisyjnego akcji JSW przez wiceministra skarbu Krzysztofa Walenczaka. Na pytania zadawane przez przedstawicieli związków zawodowych minister zobowiązał się odpowiedzieć na piśmie. Kolejny etap rozmów ma się odbyć 5 maja.
Przedstawiciele strony społecznej otrzymali też bulwersujące informacje, jakoby Zarząd JSW celowo przeciągał prowadzone rozmowy po to, by w międzyczasie uzyskać sądowy zakaz planowanej przez związkowców prowadzenia akcji protestacyjnej w postaci blokady wysyłki węgla. O wydanie takiego zakazu zwróciła się do sądu należąca do JSW Jastrzębska Spółka Kolejowa. - Nie zgadzamy się na dialog, którego celem nie jest dojście do porozumienia, tylko zyskanie przez pracodawcę na czasie - komentuje postępowanie kierownictwa JSW wiceprzewodniczący NSZZ "Solidarność" w Spółce Roman Brudziński. - Podjęliśmy decyzję o podjęciu w dniu 4 maja tzw. strajku włoskiego, polegającego na rygorystycznym przestrzeganiu wszystkich przepisów. Od 5 maja do odwołania będziemy też strajkować po 2 godziny na każdej zmianie. Nie wykluczamy przekształcenia strajku w strajk generalny.
Jak informuje Brudziński, 4 maja w kopalniach JSW odbędą się masówki informacyjne dla załóg, w trakcie których związkowcy powiadomią górników o przebiegu dotychczasowych rozmów z Zarządem. Tego samego dnia organizatorzy protestu zamierzają upublicznić wszystkie dokumenty związane z rozmowami prowadzonymi w ramach WKDS.