KW: Uprościć procedury, poprawić bezpieczeństwo

Kwi 08, 2016

Komisja Bezpieczeństwa i Higieny Pracy Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) NSZZ "Solidarność" Kompanii Węglowej SA (KW) zwróciła się do Spółki o wdrożenie konkretnych rozwiązań, które pozwoliłyby poprawić stan bezpieczeństwa pracowników jednostek organizacyjnych KW, ale też uporządkować kwestie z bezpieczeństwem powiązane, między innymi uprościć przewlekłe procedury reklamacyjne. Związkowa lista postulatów liczy osiem punktów.

W pierwszej kolejności członkowie komisji bhp wskazali na konieczność eliminacji procederu wydłużania czasu pracy osób zatrudnionych pod ziemią. Według przedstawicieli kompanijnej "Solidarności" przestrzeganie przepisów regulujących czas pracy na dole powinno być "powszechne". Tymczasem "nagminnie" zdarza się, że pracownicy przebywają pod ziemią dłużej niż to wynika z przepisów (7,5 godziny na dobę od zjazdu do wyjazdu).

Kolejnym istotnym problemem wymienionym przez autorów listy jest niepokojąca polityka pracodawcy względem kopalnianych oddziałów przeciwpożarowych. Stan osobowy tych jednostek został uszczuplony, a środki finansowe znacząco ograniczone. Związkowcy zażądali od pracodawcy szczegółowych wyjaśnień w sprawie już podjętych decyzji, przygotowania propozycji działań zastępczych, które pozwoliłyby utrzymać odpowiedni poziom bezpieczeństwa przeciwpożarowego "zagrożonego na skutek powstałych w tym zakresie luk" i przedstawienia informacji co do planów względem dotychczasowych pracowników oddziałów.

Związkowcy chcieliby się również zapoznać z bilansem kosztowo-ilościowym dotyczącym sprzętu ochronnego, jaki jest wydawany pracownikom firm zewnętrznych przez kompanijne kopalnie. Chodzi o maski przeciwpyłowe (P-2, P-3) i ochronniki słuchu. Oczekują przy tym informacji o "ścisłości ewidencjonowania i egzekwowania" zwrotu kosztów przysługującego z tego tytułu kopalniom.

Dalej padł wniosek o wprowadzenie pełnej standaryzacji i uproszczenie procedur reklamacyjnych ubrań roboczych oraz środków ochrony osobistej w skali całej Spółki, co znacznie przyspieszyłoby ich realizację.

Osobny punkt poświęcono zmianie formuły organizowanego przez Spółkę konkursu bhp. - Chcemy powrotu do starych zasad, tak by konkurs rzeczywiście służył poprawie warunków i bezpieczeństwa pracy. Inicjatywa ta, skądinąd słuszna, przerodziła się ostatnio w egzamin z teoretycznej znajomości prawa górniczego. Wybrani pracownicy mają za zadanie "wykuć" na pamięć przepisy, po czym są z nich odpytywani, co nie ma przecież większego sensu. Mamy nadzieję, że organizatorzy się zreflektują i wprowadzą właściwe zmiany, które przywrócą konkursowi rację bytu - mówi Artur Braszkiewicz, członek powołanej przez ZOK NSZZ "Solidarność" KW SA komisji bhp.

Końcowe fragmenty pisma zawierają postulaty dotyczące konsekwencji wyciąganych wobec pracowników pozytywnie zweryfikowanych na obecność alkoholu w organizmie. Związkowcy chcą, by każdą złożoną przez pracownika prośbę o anulowanie wypowiedzenia pracodawca rozpatrywał indywidualnie, uwzględniając przy tym takie czynniki jak: wartość wykazanego stężenia alkoholu, posiadane doświadczenie zawodowe, ilość i jakość formalnie nadanych kompetencji i uprawnień, dotychczasowy przebieg pracy, poziom absencji oraz potencjalna przydatność dla zakładu pracy. Według komisji przeciwdziałanie samemu zjawisku powinno być nastawione na "wielowymiarowe eliminowanie problemu a nie degradację człowieka i marnowanie czasochłonnego i kosztownego dla naszej firmy zawodowego kapitału pracownika", stąd pomysł na rozmieszczenie alkomatów przed bramami kopalń, dzięki czemu każdy pracownik mógłby dobrowolnie skontrolować swój stan trzeźwości.