PGG: Fuzja z KHW? Związki zawodowe mają wątpliwości

Sty 10, 2017

Przedstawiciele trzynastu central związkowych reprezentujących pracowników Polskiej Grupy Górniczej Sp. z o.o. (PGG) zwrócili się do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego z wnioskiem o spotkanie, w trakcie którego chcieliby omówić realizację biznesplanu PGG oraz porozumienia warunkującego zgodę strony społecznej na ubiegłoroczne przejęcie kopalń Kompanii Węglowej SA przez Grupę, jak też przekazać swoje obawy wobec planowanej fuzji PGG i Katowickiego Holdingu Węglowego SA (KHW).

- Jesteśmy zaniepokojeni, bo dużo mówi się o tym, co czeka Holding po połączeniu z PGG, za to bardzo niewiele, a w zasadzie nic, o tym, co czeka Polską Grupę Górniczą - tłumaczy przewodniczący Zakładowej Organizacji Koordynacyjnej (ZOK) PGG Sp. z o.o. Bogusław Hutek.

Związkowcy mają nadzieję, że spotkanie z ministrem będzie okazją do dyskusji na tematy poruszone podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Energii i Skarbu Państwa.

W pierwszej kolejności liczą na szczegółową informację odnośnie biznesplanu PGG.

- 2 stycznia dowiedzieliśmy się wszyscy, że KHW otrzyma obiecane wcześniej 700 milionów złotych plus 400 mln zł na inwestycje w kopalniach "Murcki-Staszic" i "Mysłowice-Wesoła", a ja bym chciał poznać zaktualizowany biznesplan Polskiej Grupy Górniczej, żeby się dowiedzieć, ile pieniędzy i na jakie inwestycje dostaną kopalnie PGG - mówi Bogusław Hutek. - Kolejna rzecz - wspomniane 400 mln zł ma się przyczynić do odbudowy mocy wydobywczych dwóch kopalń, czyli wyprowadzenia ich "na prostą", w ciągu ośmiu miesięcy. Pojawia się pytanie: kto będzie utrzymywał te zakłady przez 8 miesięcy? PGG? Nasza firma właśnie zaczęła przynosić zyski. Przejęcie niezrestrukturyzowanych kopalń obciąży ją na nowo. Bardzo szybko może się okazać, że posunięcie, które miało być ratunkiem dla Holdingu, pogrąży samą Polską Grupę Górniczą - wskazuje lider największej organizacji związkowej w Polskiej Grupie Górniczej.

Ponadto centrale oczekują wyjaśnienia szeregu spraw związanych z realizacją porozumienia podpisanego 19 kwietnia 2016 roku.

- Porozumienie z 19 kwietnia przewidywało między innymi stopniowe odchodzenie kopalń od korzystania z usług firm zewnętrznych. To się nie dzieje i chcielibyśmy się dowiedzieć, dlaczego. Mieliśmy tam również szereg innych zapisów, od których związki zawodowe uzależniły swoją zgodę na przejęcie kopalń Kompanii przez PGG. Ich realizacji chcielibyśmy się przyjrzeć - wyjaśnia przewodniczący ZOK.

Ostatni punkt spotkania miałby dotyczyć bezpośrednio kwestii połączenia KHW i PGG.

- Nie jest tajemnicą, że KHW ma 2,5 miliarda zł zadłużenia, ale nie wiemy, kto te zobowiązania będzie spłacał. Na to, żeby PGG utrzymywała niezrestrukturyzowane kopalnie Holdingu i jeszcze spłacała zaległe zobowiązania KHW, naszej zgody z pewnością nie będzie. Sytuacja samej PGG może się przecież zmienić. Póki co, mamy zimę, względnie wysokie ceny węgla w portach ARA [Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia - przyp. red. SG] - tylko co będzie, gdy ceny spadną? Czy ktoś o tym w ogóle pomyślał? - retorycznie pyta Bogusław Hutek.

Ministerstwo Energii zakłada, że 1 kwietnia wszystkie kopalnie Holdingu staną się częścią składową PGG jako "ruch KHW". Należąca do grupy kapitałowej KHW spółka Katowicki Węgiel (prowadząca sprzedaż węgla w obrocie krajowym) zostanie połączona z Węglozbytem, spółką zależną Węglokoksu. Cały proces ominie Śląsko-Dąbrowską Spółkę Mieszkaniową, gdzie wcześniej zostaną przeniesione wszystkie mieszkania zakładowe stanowiące własność KHW.