Co z przepisami ws. obliczania temperatury zastępczej?

Cze 25, 2017

Dwanaście górniczych central związkowych - w tym Krajowa Sekcja Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "Solidarność" - sprzeciwia się ministerialnym planom wprowadzenia regulacji określających temperaturę zastępczą klimatu obliczaną według nowego wzoru. Twierdzą, że przepisy "drastycznie" wpłyną na zdrowie i życie pracowników kopalń. Pisemny komentarz do sprawy wydała Zakładowa Organizacja Koordynacyjna (ZOK) NSZZ "Solidarność" Jastrzębskiej Spółki Węglowej SA (JSW).

Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie zagrożeń naturalnych w zakładach górniczych oraz Ministra Energii w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących prowadzenia ruchu podziemnych zakładów górniczych mają obowiązywać od 1 lipca.

Opór strony społecznej wywołują przede wszystkim regulacje określające temperaturę zastępczą klimatu obliczaną według wzoru wskazanego w rozdziale 6 ("Zagrożenie klimatyczne") rozporządzenia Ministra Środowiska i załączniku nr 3 rozporządzenia Ministra Energii.

Pod koniec maja związkowcy opowiedzieli się przeciwko wprowadzeniu nowych zasad obliczania temperatury zastępczej klimatu, wnosząc do ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego i ministra środowiska Jana Szyszki o niezwłoczne konsultacje społeczne "w celu usunięcia zapisów niebezpiecznych dla załóg". Osobne pismo, zawierające postulat "niezwłocznego podjęcia niezbędnych działań", skierowano na ręce prezesa Wyższego Urzędu Górniczego Adama Mirka.

Temat z pewnością zostanie poruszony podczas poniedziałkowych obrad Zespołu Trójstronnego do spraw Bezpieczeństwa Socjalnego Górników.

Pełną treść komentarza ZOK NSZZ "Solidarność" JSW SA publikujemy poniżej.

 

* * *

 

W przepisach dotyczących zagrożeń klimatycznych od lipca tego roku ma zacząć obowiązywać wyznaczona dla każdego stanowiska pracy pod ziemią definicja temperatury zastępczej klimatu według wzoru: "tzk=06tw+04ts-v", gdzie "tzk" to temperatura zastępcza klimatu (°C), "tw" - temperatura powietrza kopalnianego zmierzoną termometrem wilgotnym (°C), "ts" - temperatura powietrza kopalnianego zmierzoną termometrem suchym (°C), zaś "v" - prędkość powietrza (m/s) pomierzony przez współczynnik przeliczeniowy (1s°C/m); w przypadkach, gdy prędkość powietrza jest większa od 4 m/s, do obliczeń przyjmuje się wartość 4 m/s.

Do tej pory obowiązywały następujące zapisy:

- temperatura powietrza w miejscu pracy nie powinna przekraczać 28°C przy wykonywaniu pomiaru termometrem suchym, a intensywność chłodzenia nie powinna być mniejsza od 11 katastopni wilgotnych (Kw),

- w przypadku, gdy temperatura powietrza mierzona termometrem suchym w miejscu pracy jest większa od 28°C, a nie przekracza 33°C, lub intensywność chłodzenia jest mniejsza od 11 katastopni wilgotnych, stosuje się odpowiednie rozwiązania techniczne dla obniżenia temperatury powietrza lub ogranicza się czas pracy do 6 godzin (liczony łącznie ze zjazdem i wyjazdem dla pracowników przebywających cała zmianę roboczą w miejscu pracy, gdzie parametry klimatyczne są przekroczone).

Zastosowanie w rozporządzeniu przedstawionego wzoru do obliczania temperatury zastępczej klimatu spowoduje, że wyliczona temperatura zastępcza klimatu na stanowiskach pracy będzie niższa o 2°C przy prędkościach powietrza zawierających się w granicach od 2 m/s do 4 m/s (i więcej). Skutkiem takiego obliczania temperatury zastępczej klimatu będzie to, że skrócony do 6 godzin czas pracy obejmie mniejszą liczbę pracowników i będzie można ich zatrudniać w normalnym czasie pracy, co - zdaniem Wyższego Urzędu Górniczego - jest zaletą tej zmiany przepisów. Naszym zdaniem skomplikowany proces wyznaczania tej temperatury spowoduje, że znacznie utrudniona będzie bezpośrednia kontrola pomiarów parametrów klimatycznych na danym stanowisku pracy przez zainteresowanych pracowników, co tylko ułatwi nadużycia w tym temacie.

Odpowiadając na zarzuty strony związkowej, która wskazywała na negatywne konsekwencje proponowanych zmian, między innymi pogorszenie warunków pracy w zakresie warunków klimatycznych pracowników pracujących na dole i - tym samym - pogorszenie ich zdrowia, Wyższy Urząd Górniczy stwierdził, że centrale związków zawodowych nie sprecyzowały, w jaki dokładnie sposób praca w wyższej temperaturze niż obecnie ma wpłynąć na pogorszenie zdrowia pracowników. Według Urzędu dokładna weryfikacja skutków proponowanych zmian będzie możliwa dopiero po ich wprowadzeniu i uzyskaniu doświadczeń z tym związanych.

Wstyd i żenada, panowie urzędnicy. Wprowadzacie przepisy, choć nie wiecie, jaki będą miały wpływ na zdrowie pracowników, bo związki zawodowe tego nie ustaliły, a jak kilku górnikom zniszczymy zdrowie, to się wtedy zastanowimy, co dalej. Do tego umożliwiacie omijanie tych przepisów, utrudniając lub wręcz uniemożliwiając prostą i powszechną kontrolę pomiarów przez pracowników. To przecież pachnie jakąś paranoją! Ktoś tu się wyraźnie nadaje do leczenia w specjalistycznym szpitalu. Związki zawodowe, co prawda, nie mają możliwości prowadzenia specjalistycznych badań lekarskich, ale tak tego bubla prawnego na pewno nie zostawią. Dziwi jedynie fakt, że chce się wprowadzić uregulowania, które przygotowała... poprzednia ekipa rządząca, z byłego już Ministerstwa Gospodarki.

 

Zakładowa Organizacja Koordynacyjna NSZZ "Solidarność" JSW SA